Powodem trudnej sytuacji na Dworcu Głownym w Krakowie jest brak zasilania. Tłumy zdezorientowanych pasażerów czekają na swóje pociągi. Wiele zostało całkowicie odwołanych, inne mają ogromne opóźnienia.
Utrudnienia na kolejowym Dworcu Głównym w Krakowie potwierdził o poranku w rozmowie z RMF FM Piotr Hamarnik z Zespołu Prasowego PKP PLK. Na stacji przez wiele godzin nie było zasilania. Przywrócono je ok. godziny 7:00. Odprawiamy wszystkie pociągi dalekobieżne. Są natomiast duże zmiany w rozkładowej jeździe pociągów. Do godzin południowych będziemy starali się to przywracać do naturalnego biegu - powiedział.
Z nieustalonych dotychczas przyczyn przeciągnęły się prace modernizacyjne prowadzone tej nocy na dworcu. Miałby być zakończone o 4:00.
Największe opóźnienia mają pociągi Intercity Przemyślanin i Chopin. Pierwszy skład ze Świnoujścia do Przemyśla o godz. 7:00 miał 124 minuty spóźnienia, drugi Chopin, jadący ze stacji Petrovice u Karvine do Warszawy Wschodniej, opóźniony był o 112 minut. Opóźnione są składy przewozów regionalnych z Krakowa na Śląsk.
O godzinie 9:00 opóźnienia miało kilkadziesiąt pociągów. Piotr Hamarnik poinformował, że największe opóźnienia pociągów dalekobieżnych sięgały 180 minut, czyli trzech godzin.
Jak usłyszeliśmy w PKP PLK, pociągi Intercity będą sukcesywnie odprawiane po przywróceniu zasilania. Natomiast pociągi regionalne są przekierowywane do stacji Kraków Płaszów.