Papież Franciszek powiedział w poniedziałek podczas mszy w 100. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II, że był on "człowiekiem Boga", modlitwy i bliskości z ludem. "Był człowiekiem, który chciał sprawiedliwości społecznej dla ludów" - oznajmił.
Podczas mszy przy grobie polskiego papieża w bazylice Świętego Piotra Franciszek podkreślił: "Jakie są cechy dobrego pasterza, jakie możemy znaleźć w Janie Pawle II? To modlitwa, bliskość z ludem i umiłowanie sprawiedliwości".
"Jak to możliwe, że człowiek, który miał tyle pracy, bo kierował Kościołem, tyle czasu poświęcał modlitwie? On wiedział, że najważniejszym zadaniem biskupa jest modlitwa" - dodał Franciszek.
Podkreślił następnie: "To był człowiek bliskości, nie był oddalony od ludu. Przeciwnie, to człowiek, który udawał się na cały świat, by spotkać swój lud".
Jan Paweł II był człowiekiem miłosierdzia, a sprawiedliwość i miłosierdzie idą w parze", "to był dar, jaki nam zostawił: sprawiedliwość miłosierna i miłosierdzie sprawiedliwe" - zauważył Franciszek.