4 czerwca mija 28 lat o odwołania rządu premiera Jana Olszewskiego. W nocy z 4 na 5 czerwca 1992 roku Sejm w nocnym głosowaniu udzielił wotum nieufności wobec tego gabinetu. Stało się to kilkanaście godzin po tym, jak minister spraw wewnętrznych Antoni Macierewicz zrealizował uchwałę Sejmu o ujawnieniu tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa. Głosowanie przeszło do historii i stało się symbolem zaszłości elit III RP.
Kilkanaście godzin przed nocnym głosowaniem minister spraw wewnętrznych i administracji Antoni Macierewicz opublikował listę z nazwiskami posłów, ministrów, senatorów, którzy znajdowali się w rejestrach współpracowników służb PRL. Wśród nich znalazły się takie postacie jak ówczesny prezydent Lech Wałęsa i marszałek Sejmu Wiesław Chrzanowski. Realizacja uchwały Sejmu w tej sprawie stała się bezpośrednią przyczyną wydarzeń, które miały miejsce w nocy z 4 na 5 czerwca 1992 roku.
Choć historycy wskazują, że odwołanie mniejszościowego rządu Jana Olszewskiego było nieuniknione, nie ma wątpliwości, że próba lustracji wśród pookrągłostołowych elit przyśpieszyła ten proces. Nocna zmiana stała się symbolem utrzymania w III RP polityki tzw. grubej kreski, będącej cieniem porozumień z Magdalenki.
Wydarzenia z 4 czerwca zahamowały lustrację i dekomunizację postkomunistycznych elit i przyniosło poważne konsekwencje dla zycia publicznego.
Chciałbym mianowicie, wtedy, kiedy ten gmach opuszczę, kiedy skończy się dla mnie ten – nie ukrywam – strasznie dolegliwy czas, kiedy po ulicach mojego miasta mogę się poruszać tylko samochodem albo w towarzystwie torującej mi drogę i chroniącej mnie od kontaktu z ludźmi eskorty, że wtedy, kiedy się to wreszcie skończy – będę mógł wyjść na ulice tego miasta, wyjść i popatrzeć ludziom w oczy. I tego wam – Panie Posłanki i Panowie Posłowie – życzę po tym głosowaniu. - mówił Jan Olszewski z mównicy sejmowej tuż przed głosowaniem ws. wotum nieufności dla jego gabinetu.
Za odwołaniem rządu Jana Olszewskiego głosowało 273 posłów przy 119 przeciw i 33 wstrzymujących się od głosu.
Przypominamy wywiad, jakiego udzielił Telewizji Republika śp. Jan Olszewski w 2017 roku: