Przejdź do treści

PZU: po ostatnich ulewach obsłużono 13 tys. szkód

Źródło: Wikimedia Commons

Po ostatnich ulewach PZU obsłużyło 13 tys. szkód - poinformowała w środę spółka. Dodano, że w terenie pracuje prawie 400 mobilnych ekspertów, cztery mobilne biura, które dotarły do 12 najbardziej dotkniętych przez żywioł miejscowości.

"Liczby dobitnie obrazują, że w ciągu zaledwie kilku dni obsłużyliśmy ponad 90 proc. szkód zgłoszonych po ostatnim załamaniu pogody. Dzięki uproszczonej ścieżce likwidacji, odszkodowania trafiają na konta naszych klientów już następnego dnia po zgłoszeniu szkody" - powiedziała, cytowana w komunikacie, Beata Kozłowska-Chyła, p.o. prezesa PZU.

Ubezpieczyciel informuje, że dołożył wszelkich starań, aby żaden poszkodowany klient nie został bez pomocy. Na południu Polski, w województwach małopolskim i podkarpackim, specjalne mobilne biura PZU koordynowały lokalną pomoc, m.in. w Łapanowie, Jodłownikach, Kasinie Małej, Pcimiu, Szczycach, Łapczycach, Dynowie, Iskaniu, Jaworniku Polskim, Jaśle, Birczy i Wieliczce.

"Naszym priorytetem była jak najszybsza pomoc poszkodowanym. Na tereny szczególnie dotknięte przez żywioł wysłaliśmy dodatkowych pracowników, którzy dotarli na miejsce już kilka godzin po podtopieniach. Pracowali ofiarnie - tylko w województwach małopolskim i podkarpackim przejechali ponad 21 tys. kilometrów" - podkreśla, cytowana, Małgorzata Kot, członek zarządu PZU odpowiedzialna za likwidację szkód.

PZU informuje, że nad sprawną organizacją pomocy czuwali także pracownicy wyspecjalizowanych komórek m.in. specjalny zespół ekspertów, który śledził raporty meteorologiczne i publikacje medialne o potencjalnych zagrożeniach. Dodatkowo, w ramach tak zwanej preobsługi szkód, konsultanci PZU dzwonili do ubezpieczonych, mieszkających na terenach narażonych na podtopienia i sprawdzali, czy nie jest im potrzebna pomoc.

Ubezpieczyciel podał, że to eksperci zajmujący się na co dzień obsługą szkód będą głównymi bohaterami najnowszej kampanii marketingowej Grupy PZU, która rusza w środę, 8 lipca.

WNP, PAP

Wiadomości

Sąsiedzka sprzeczka zakończona strzałem w głowę. Sprawca był pijany

TYLKO U NAS

Morawiecki: oni kłamią w żywe oczy!

Ciecióra: Tusk nie jest w stanie budować świadomej polityki zagranicznej

Chadecja wciąż na prowadzeniu, ale konkurencja zyskuje poparcie

Mieszkańcy przeciwko „osiedlu kontenerowemu”. Boją się napływu migrantów

Abp Wojda: Europie dzisiaj bardziej zależy na zielonym ładzie natury, niż na ładzie Ducha Świętego

Mieszkańcy protestują przeciwko planom likwidacji przedszkola

„Gazeta Polska” wyprzedziła „Sieci” i „Do Rzeczy”

Trump chce, by Musk działał "bardziej agresywnie"

Nawrocki: „Nie wyślę wojska na Ukrainę, ale polscy przedsiębiorcy powinni ją odbudować”

Sygnał Czytelnika: mamy kolejny efekt czarodziejskiej różdżki minister Leszczyny

Eurokraci policzyli, ilu potrzeba żołnierzy, by zastąpić armię USA i obronić się przed Rosją

HIT DNIA

Przez lata ataki, nagle współpraca? Tusk rozbawił internautów!

Hity w sieci | Scholz zgasił Tuska. Cejrowski ostro o Rafale

Atak na turystę w Berlinie. Sprawcą... Syryjczyk

Najnowsze

Sąsiedzka sprzeczka zakończona strzałem w głowę. Sprawca był pijany

Mieszkańcy przeciwko „osiedlu kontenerowemu”. Boją się napływu migrantów

Abp Wojda: Europie dzisiaj bardziej zależy na zielonym ładzie natury, niż na ładzie Ducha Świętego

Mieszkańcy protestują przeciwko planom likwidacji przedszkola

„Gazeta Polska” wyprzedziła „Sieci” i „Do Rzeczy”

Morawiecki: oni kłamią w żywe oczy!

TYLKO U NAS

Ciecióra: Tusk nie jest w stanie budować świadomej polityki zagranicznej

Chadecja wciąż na prowadzeniu, ale konkurencja zyskuje poparcie