PO ma nową kandydatkę na Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych
Jak wynika z informacji Polskiej Agencji Prasowej, pochodzących z klubu Platformy Obywatelskiej, dr Edyta Bielak-Jomaa z Uniwersytetu Łódzkiego będzie nową kandydatką PO na Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Poprzedni kandydat, mec. Mirosław Wróblewski zrezygnował z ubiegania się o tę funkcję.
Poseł Mariusz Witczak z prezydium klubu PO poinformował, że klub rozpoczął procedurę zgłoszenia nowego kandydata na GIODO. – Cała procedura została rozpoczęta, zbieramy podpisy, będziemy zgłaszali kandydatkę – powiedział Witczak. Jak zapewnił, dr Bielak-Jomaa ma kompetencje do tego, by objąć funkcję Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.
Poprzedni kandydat, zgłoszony w styczniu mec. Mirosław Wróblewski zrezygnował z ubiegania się o urząd GIODO, jak informowały władze klubu PO, z przyczyn osobistych. Nieoficjalnie posłowie PO znający sprawę przyznawali jednak, że został on poproszony o rezygnację przez władze klubu Platformy. Powodem - jak wynikało z wypowiedzi posłów PO - miało być nieporozumienie na linii klub PO - premier Ewa Kopacz; wcześniej o rekomendację klubu od kilku tygodni, również u szefowej rządu, zabiegała posłanka Bożena Szydłowska, jednak otrzymał ją mec. Wróblewski.
Ostatecznie klub PO zdecydował zgłosić kandydatkę spoza partii. Politycy PO zapewniają, że tym razem nie będzie nieporozumień w tej sprawie.
Wakat na stanowisku GIODO wynika z objęcia przed dotychczasowego Inspektora - Wojciecha Wiewiórowskiego - funkcji zastępcy europejskiego inspektora ochrony danych.
Dr Edyta Bielak-Jomaa jest prawniczką, pracuje na wydziale prawa i administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Specjalizuje się w prawie pracy; w dorobku ma wiele publikacji naukowych z tej dziedziny. Jak wynika z informacji dostępnych na stronach UŁ, jest autorką rozdziału pt. "Ochrona danych osobowych bezrobotnych i poszukujących pracy" w wydanej w 2012 r. zbiorowej pracy zatytułowanej Ochrona danych osobowych podmiotów objętych prawem pracy i prawem ubezpieczeń społecznych. Stan obecny i perspektywy zmian".
Sejm powołuje GIODO na wniosek grupy co najmniej 35 posłów albo marszałka Sejmu. Odpowiedni wniosek składa się w terminie trzech tygodni od odwołania poprzedniego GIODO. Głosowanie w Sejmie w sprawie odwołania Wojciecha Wiewiórowskiego odbyło się 3 grudnia, zaś w Senacie 18 grudnia.
Przed głosowaniem kandydaci są opiniowani przez sejmową komisję sprawiedliwości i praw człowieka. Wybór na stanowisko generalnego inspektora wymaga w Sejmie bezwzględnej większości głosów. Następnie uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na powołanie GIODO podejmie Senat.
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych kontroluje zgodność przetwarzania danych z przepisami ustawy, wydaje decyzje administracyjne i rozpatruje skargi w sprawach wykonania przepisów o ochronie danych osobowych, prowadzi rejestr zbiorów danych i opiniuje akty prawne dotyczące ochrony danych osobowych. GIODO jest wybierany i odwoływany przez Sejm za zgodą Senatu. Ta sama osoba nie może być GIODO dłużej niż przez dwie kadencje.
CZYTAJ TAKŻE:
Zamieszanie w PO wokół GIODO. Mec. Wróblewski wycofuje swoją kandydaturę
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Zobacz, jak sprawdzić czy twój smartfon cię podgląda!
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty