Współpraca z siecią stacji ORLEN, to dla nas szansa na stabilny biznes, wypłacalność, ale również promocję polskiego, młodego biznesu – mówi dla portalu telewizjarepublika.pl Adam Jędrzejewski, Współwłaściciel Bracia Sadownicy.
Kampania #WspieramyPolskę, którą zainaugurował właśnie PKN ORLEN ma wzmocnić postawy konsumenckie i zachęcić Polaków do świadomego wybierania produktów rodzimych firm, promując ideę nowoczesnego patriotyzmu gospodarczego. Czy w ostatnim czasie widzą Państwo wzrost w świadomości konsumentów, jeśli chodzi o wspieranie tego, co polskie?
Widać wyraźnie, że polscy konsumenci są coraz bardziej wyedukowani i z pełną świadomością sięgają po polskie produkty, szczególnie spożywcze. Nasze koszyki zakupowe coraz częściej zawierają produkty sezonowe, szczególnie latem. Zwykle są to właśnie produkty polskie, bo te mają najkrótszą drogę na stół, a przy tym są świeże, apetyczne i zdrowe. Dlatego warto wybierać te produkty, które pochodzą z kraju, w którym żyjemy. Ponadto polskie produkty są bardzo wysokiej jakości, co dostrzegają Polacy, zmieniając właśnie swoje nawyki konsumenckie. Ogromna w tym zasługa PKN ORLEN, który konsekwentnie od kilku lat odgrywa rolę edukacyjną – przekonując do spożywania polskich produktów
PKN ORLEN od dwóch lat poszerza dostępność produktów wytworzonych w Polsce. Aktualnie koncern współpracuje z ponad 170 polskimi firmami, a ich produkty stanowią aż 85 proc. asortymentu pozapaliwowego na stacjach ORLEN w Polsce. Od jakiego czasu Państwo współpracujecie z PKN ORLEN i jak ta współpraca wygląda?
Firma Bracia Sadownicy rozpoczęła swoją działalność w 2018 r. i już w połowie roku zostaliśmy zaproszeni do projektu „Pij polskie soki”, który był realizowany przez PKN ORLEN. Chodziło wówczas o wsparcie dla polskich sadowników. W ten sposób nasze jabłka, soki i napoje zagościły na wszystkich stacjach polskiego koncernu. To był dla nas bardzo ważny moment. Byliśmy wówczas początkującą na rynku marką, a ORLEN jako jedna z pierwszych sieci detalicznych nas zauważył i uwierzył w nasze produkty. W rezultacie na stajach ORLEN obecnie dostępne są produkty Braci Sadowników z linii Musujące Jabłko. Są to napoje gazowane, bez dodatku cukru, za to z dużą zawartością soku jabłkowego NFC (not from concentrate – nie z koncentratu) z apetycznymi dodatkami innych soków, takimi jak marchewkowy, agrestowy, pigwowy. Obecnie pracujemy nad powiększeniem naszej półki na stacjach, bo wierzymy, że młody mobilny konsument obecny na stacjach ORLEN będzie zainteresowany zakupem naszych produktów.
Jakie są zauważalne dla Państwa – jako producenta – korzyści dzięki współpracy z PKN ORLEN? Czy przekłada się to na zwiększenie np. obrotów?
Współpraca z siecią stacji ORLEN, to dla nas szansa na stabilny biznes, wypłacalność, ale również promocję polskiego, młodego biznesu. PKN ORLEN odpowiada za 5 proc. naszego obrotu, jednak korzyści wizerunkowe, marketingowe są znacznie wyższe i nie da się ich wprost przeliczyć na pieniądze.
Współpraca z siecią stacji ORLEN to bardzo ważny dla nas kanał sprzedaży. Dzięki niej produkty Braci Sadowników mają szansę na jeszcze szeroką dystrybucję.. Mam poczucie, że wielu naszych konsumentów zauważyło nasze napoje i jabłka właśnie na stacjach ORLEN. Można powiedzieć, że półki sklepowe polskiego koncernu to bardzo „opiniotwórcze” miejsce sprzedaży produktów.
PKN ORLEN, jako silna firma, rozszerzył współpracę biznesową z polskimi producentami właśnie w czasie pandemii. Czy dzięki tej współpracy udało się Państwu uratować w tym trudnym czasie miejsca pracy?
Sytuacja, w której się znaleźliśmy, jest szczególnie groźna dla młodych podmiotów, które są dopiero w fazie tworzenia swojej finansowej stabilizacji. Każdy kolejny tydzień niezrealizowanej sprzedaży stwarza realne zagrożenie dla przyszłości marki, ale przede wszystkim dla utworzonych przez nas miejsc pracy. A za każdym miejscem pracy stoi człowiek, jego rodzina i jej bezpieczeństwo. Dlatego współpraca z tak pewnym partnerem biznesowym, jakim jest PKN ORLEN, to dla firmy Bracia Sadownicy szansa na utrzymanie stabilności naszego biznesu.
Jak Państwo – czyli firma Bracia Sadownicy – starają się dbać na co dzień o patriotyzm gospodarczy?
Patriotyzm gospodarczy ma dla nas zarówno wymiar lokalny jak i krajowy. Wytwarzamy nasze produkty w Polsce, mamy polskich dostawców, sprzedajemy je wyłącznie w Polsce.
W wymiarze lokalnym tam, gdzie możemy, staramy się wspierać naszych sąsiadów –lokalnych dostawców surowców. Możemy się pochwalić tym, że polskie surowce stanowią ponad 90 proc. składników naszych soków i napojów.
W Śmiłowicach na przykład współpracujemy z lokalnymi pszczelarzami i wspieramy ich pracę, stawiając sezonowo ule bezpośrednio w naszych sadach.
Bracia Sadownicy angażują się w również w akcje prowadzone przez lokalny Caritas Włocławek. W czasie pandemii przekazaliśmy nasze soki i napoje do paczek dla seniorów. To inny wymiar lokalnej działalności, ale równie dla nas ważny.
Najnowsze
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych