W czasie, gdy wojska Władimira Putina bombardują kolejne miasta, dokonują zbrodni wojennych na ludności cywilnej i zmuszają matki z dziećmi do porzucenia swoich domów na Ukrainie, Parlament Europejski debatuje nad obłożeniem sankcjami państwa polskiego.
W środę wieczorem Parlament Europejski przyjął rezolucję wzywającą do niezwłocznego uruchomienia mechanizmu warunkowości w budżecie Unii Europejskiej. Wyniki głosowania podano dzisiaj nad ranem.
Rezolucja dotyczy mechanizmu warunkowości w budżecie UE i skutkach orzeczenia TSUE. Mechanizm zakłada zamrażanie funduszy unijnych dla krajów, które według subiektywnego punktu widzenia Komisji Europejskiej łamią praworządność.
CZYTAJ: Rezolucja PE w sprawie mechanizmu warunkowości. Opozycja chce odebrania Polsce pieniędzy
Autorzy skandalicznego projektu grupy wzywają Komisję Europejską do szybkiego uruchomienia tego mechanizmu wskazując, że nadszedł najwyższy czas, aby Komisja Europejska wypełniła swoje obowiązki strażnika traktatów i natychmiast zareagowała na „trwające poważne naruszenia zasad praworządności w niektórych państwach członkowskich, które stanowią poważne zagrożenie dla finansów Unii”.
Za dokumentem stoją politycy frakcji EPP, S&D, Odnowić Europę, Zieloni i Lewica. Europosłowie totalnej opozycji chcą, aby tzw. mechanizm warunkowości mówiący o pieniądzach za praworządność dotyczył zarówno budżetu UE, jak i Funduszu Odbudowy.
CZYTAJ: Unijny mechanizm warunkowości niezgodny z polską konstytucją? Ziobro składa wniosek do TK
Za rezolucją głosowało 478 osób, 155 eurodeputowanych jej się sprzeciwiło, a 29 wstrzymało się od głosu.
Z polskich europarlamentarzystów przeciw rezolucji zagłosowali jedynie politycy Prawa i Sprawiedliwości. Pozostali ją poparli bądź wstrzymali się od głosu.
PE przyjął haniebną rezolucję przeciwko Polsce. Warto nadmienić, że antypolską rezolucję wsparło czterech byłych premierów z Polski: Belka, Buzek, Cimoszewicz, Miller. Tacy ludzie kiedyś rządzili Polską - ludzie gotowi atakować własną Ojczyznę w chwili największego zagrożenia.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) March 10, 2022
Poniżej przedstawiamy lista hańby europarlamentarzystów, którzy popierają podjęcie środków wymierzonych we własny kraj.
GŁOSOWALI ZA NAŁOŻENIEM SANKCJI NA POLSKĘ:
Marek Belka (Socjaliści i Demokraci)
Włodzimierz Cimoszewicz (Socjaliści i Demokraci)
Łukasz Kohut (Socjaliści i Demokraci)
Leszek Miller (Socjaliści i Demokraci)
Robert Biedroń (Socjaliści i Demokraci)
Magdalena Adamowicz (Europejska Partia Ludowa)
Jerzy Buzek (Europejska Partia Ludowa)
Jarosław Kalinowski (Europejska Partia Ludowa)
Róża Gräfin von Thun und Hohenstein (Odnowić Europę)
Sylwia Spurek (Zieloni)
WSTRZYMALI SIĘ OD GŁOSU:
Bartosz Arłukowicz (Europejska Partia Ludowa)
Jarosław Duda (Europejska Partia Ludowa)
Tomasz Frankowski (Europejska Partia Ludowa)
Andrzej Halicki (Europejska Partia Ludowa)
Ewa Kopacz (Europejska Partia Ludowa)
Janusz Lewandowski (Europejska Partia Ludowa)
Elżbieta Łukaciejewska (Europejska Partia Ludowa)
Janina Ochojska (Europejska Partia Ludowa)
Jan Olbrycht (Europejska Partia Ludowa)
Radosław Sikorski (Europejska Partia Ludowa)
CZYTAJ: Sakiewicz: Mówienie o praworządności w przypadku TSUE to satyra
„Nie zgadzamy się z treścią rezolucji. Głosowanie, ze względu na sytuację międzynarodową, wojnę na Ukrainie i poświęcenie obywateli krajów graniczących z Ukrainą na rzecz pomocy uchodźcom wojennym, w ogóle nie powinno się odbyć. Polska w krótkim czasie przyjęła największą liczbę uchodźców z Ukrainy i nadal ponosi ogromne koszty pomocy Ukraińcom” - podkreślił Bogdan Rzońca z Prawa i Sprawiedliwości.
Do Putina każdego dnia lecą miliardy z UE na jego wojnę. W tym czasie PE przegłosował wniosek o sankcje na Polskę. Posłowie „polscy”, którzy przyłożyli rękę do tego skandalu 👇 pic.twitter.com/zF552vgSs0
— Patryk Jaki - MEP (@PatrykJaki) March 10, 2022
CZYTAJ: Szefowa PE: Oczekujemy, że Komisja szybko zastosuje mechanizm warunkowości