PKN Orlen neguje słuszność oskarżeń Business Centre Club (BCC) o zwalczanie Lotosu oraz miejsc pracy. Spółka, której prezesem jest Daniel Obajtek twierdzi, że tworzenie multienergetycznego koncernu jest korzystne, zarówno pod kątem finansowym jak i ze względu na bezpieczeństwo energetyczne kraju.
BCC informuje, że skierował wniosek do Najwyższej Izby Kontroli, celem sprawdzenia warunków fuzji Lotosu z Orlenem. PKN podkreśla jednak, że ich celem nie jest likwidacja, a fuzja ma na celu integracje koncernu multienergetycznego.
- Likwiduje się przy tym strategiczną firmę sektora naftowego polskiej gospodarki - firmę bardzo dobrze prosperującą i będącą wśród dwudziestu największych spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie w indeksie WIG 20, dającą zatrudnienie, płacącą podatki- informuje BCC.
Orlen zaznacza, że fuzja pomoże sprostać wyzwaniom, które stoją przed branżą paliwowo-energetyczną. Lotos ma jednakże zachować 70 proc. udziałów czerpanych z rafinerii w Gdańsku oraz kontrolować obszar działalności hurtowej, prowadzonej przez spółkę. Dodatkowo mają kontrolować 100 obiektów detalicznych, obszar logistyki kolejowe i „cały szereg działalności dodatkowej nie podlegającej środkom zaradczym, którymi będzie mógł skutecznie zarządzać i integrować dla uzyskania efektów synergii”.
W oświadczeniu Orlen zaprzecza ponadto, że transakcja nie ma argumentów na tle ekonomicznym. - Połączenie jest efektem strategicznego patrzenia w przyszłość i podjęcia działań mitygujących ryzyka rynkowe związane z polityką klimatyczną KE oraz zachodzącymi zmianami rynkowymi, od których nie ma odwrotu. Jest to działanie mające na celu ograniczenie ryzyka samodzielnego działania rafinerii niezintegrowanej z petrochemią w świetle nadchodzącej transformacji energetycznej i prognozowanego zmniejszenia popytu na paliwa płynne. W wyniku transakcji zawiązany zostaje sojusz z największym branżowym partnerem posiadającym dostęp do technologii petrochemicznych, dającym szansę na przeskok technologiczny dla całego połączonego koncernu i gospodarki – podaje oświadczenie.