Opozycjonista PRL i szef warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej" napadnięty i uderzony!
Do zdarzenia doszło podczas obchodów 85. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej, na Krakowskim Przedmieściu. Agresywny napastnik – uczestnik kontrmanifestacji, w której brali udział m.in. tzw. Obywatele RP – został zatrzymany przez policję.
W rozmowie z portalem telewizjarepublika.pl, Adam Borowski powiedział, że został uderzony w twarz przez jednego z uczestników kontrmanifestacji, który chował się za transparentem. - Kontrmanifestanci wdarli się w tłum, krzyczeli, zakłócali uroczystości, gwizdali także wtedy, gdy śpiewaliśmy "Boże, coś Polskę". To było wstrętne, świadomie prowokowali, by wywołać niepokój - powiedział Adam Borowski w rozmowie z naszym dziennikarzem, Michałem Dzierżakiem.
O zdarzeniu portal niezalezna.pl, poinformował Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej".
– Uczestnik kontrmanifestacji napadł na szefa warszawskiego Klubu „Gazety Polskiej", Adama Borowskiego, uderzył go w twarz. Mężczyzna został zatrzymany przez policję i trafił na komisariat – powiedział portalowi Tomasz Sakiewicz. - Podczas obchodów miesięcznicy kontrmanifestanci przeszkadzali osobom modlącym się, przebieg obchodów był zakłócany - dodał redaktor Sakiewicz w rozmowie z naszym portalem. Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" dodaje, że oburzająca jest zgoda na kontrmanifestację wydana przez warszawski ratusz.
Przypomnijmy, że dziś warszawski sąd okręgowy, uchylił decyzję wojewody mazowieckiego, dotyczącą zakazu kontrmanifestacji Obywateli RP na Krakowskim Przedmieściu 10 maja. Obywatele RP pojawili się na Krakowskim Przedmieściu wieczorem, podczas obchodów 85. miesięcznicy smoleńskiej.
