To rząd powinien wziąć odpowiedzialność za tę sytuację – stwierdził na antenie TV Republika Artur Celiński z Res Publica. W ten sposób odniósł się do decyzji rządu o przekazaniu opinii Komisji Weneckiej do Sejmu.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek poinformował dziś na konferencji prasowej, że opinia Komisji Weneckiej zostanie przekazana do Sejmu. W imieniu premier Beaty Szydło zaapelował do opozycji o podjęcie działań w celu osiągnięcia konsensusu. CZYTAJ WIĘCEJ
Do decyzji szefowej rządu odniósł się w Politycznym Podsumowaniu Tygodnia Artur Celiński z Res Publica. – To pokazuje, że premier Szydło nie chce być mężem stanu i nie chce odegrać znaczącej roli w rozwiązaniu konfliktu – ocenił dziennikarz. – To nie wróży dobrze – dodał.
Celiński tłumaczył, że to przecież nie było tak, że to parlament wymyślił sobie ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, tylko powstała ona gdzieś indziej - na Nowogrodzkiej (w siedzibie PiS- red.) albo w Kancelarii Premiera. – To rząd powinien wziąć odpowiedzialność za tę sytuację – przekonywał.
Dziennikarz wyraził pogląd, że paraliż TK jest w rzeczywistości zmianą ustroju. – Nikt z nas nie ma żadnej ochrony przed działaniem rządu. Nie mamy do kogo zwrócić się o pomoc – podkreślił.