Ojciec Tadeusz Rydzyk na antenie Radia Maryja podkreślił, że mówienie przez premiera Donalda Tuska i jego grupę polityczną o imperium ojca Rydzyka, dawaniu mu ogromnych pieniędzy przez poprzedni rząd jest wprowadzeniem słuchających w błąd. Dyrektor stacji zaznaczył, że zdecydował się zabrać głos "po wypowiedziach w tych dniach, m.in. premiera w Białymstoku".
"Zwracam się do Pana, Panie Premierze, nawiązując do częstej narracji Pana i Pana grupy politycznej o +imperium ojca Rydzyka+, o rzekomym dawaniu mojej osobie ogromnych pieniędzy przez poprzedni rząd. Panie Premierze. To jest wprowadzanie w błąd słuchających Pana. My pracujemy na chwałę Bożą, dla wspólnego dobra, dla naszej Ojczyzny, rodaków, ludzi. To jest nasze powołanie i mamy obowiązek to czynić. Pytam: czy obecnie w Polsce nie mamy do tego prawa? Czy jako obywatele Polski jesteśmy tego prawa pozbawieni? Pytam, Panie Premierze: dlaczego Pan nas dyskryminuje?" - mówił o. Rydzyk.
"O tych dyskryminacjach mógłbym mówić więcej, wymieniać, co Pan robił z nami już po 2007 r., w czasie pierwszych waszych rządów" - dodał.
Dyrektor Radia Maryja zaapelował do wszystkich o gorącą modlitwę, o oddalenie kłamstwa. Zapowiedział też, że lipcowa pielgrzymka Rodziny Radia Maryja zostanie ofiarowana w intencji uwolnienia od kłamstwa całej Polski.
Tusk przed tygodniem, 24 czerwca w Białymstoku, został zapytany czy państwową dotację może otrzymać regionalne Radio Orthodoxia, które utrzymuje się jedynie ze składek wiernych Kościoła prawosławnego. "Mam teraz problem, no bo myślałem o tym, żeby ograniczyć dotacje dla... nie mówię o tej rozgłośni, ale myślałem, że nie trzeba więcej publicznych pieniędzy dla rozgłośni, którymi kieruje ksiądz" - powiedział Tusk. Zaznaczył, że "skoro zabraliśmy się za porządkowanie tych spraw i między innym państwo polskie nie będzie finansowało więcej takich imperiów jak imperium ojca (Tadeusza) Rydzyka".