Przez ETS elektrociepłownia Będzin grozi wstrzymaniem dostaw ogrzewania. Do zapłacenia prawie 250 mln zł kary
Główny Inspektor Ochrony Środowiska uznał, że operator elektrociepłowni Będzin ma zapłacić 250 milionów złotych kary za uchylanie się od płacenia unijnego podatku wynikającego z systemu handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla ETS.
Dziś elektrociepłownia zapewnia ogrzewanie ze źródeł energii, które nie pasują do rygorów polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Są to bowiem stabilne paliwa kopalne. Zostały one obłożone wysokimi podatkami przez UE. Natomiast fotowoltaika i wiatraki, są dofinansowywane i faworyzowane przez władze.
Kara za brak uprawnień tylko za 2020 rok wynosi 247 mln złotych. Ale to nie wszystko., Spółka musi też dokupić "zaległe" certyfikaty.
Decyzja spotkała się z ostrym sprzeciwem związków zawodowych i samorządów. Podkreślają oni, że egzekucja kary może doprowadzić do upadłości spółki i zagrozić dostawom ciepła dla tysięcy rodzin w regionie.
Spółka łącznie od Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska dostała trzy kary za lata 2020–2022 w łącznej kwocie ok. 740 mln zł. Na razie wymagalna jest ta jedna.
Źródło: Republika, dorzeczy.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze
Przez ETS elektrociepłownia Będzin grozi wstrzymaniem dostaw ogrzewania. Do zapłacenia prawie 250 mln zł kary
TVP podjęła decyzję w sprawie nowej edycji „Rolnik szuka żony”
Rosja obniża standardy rekrutacji: Chorzy na HIV i WZW trafiają do armii