W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać wymianę zdań pomiędzy dziennikarzem a Jean-Claude Junckerem. Wypowiedź szefa KE spowodowała, że Tuskowi zrzedła mina. Internauci na Twitterze "nie mogą się napatrzeć" na "upokorzenie" Tuska.
Przypomnijmy przebieg rozmowy:
Dziennikarz: pytanie do Donalda Tuska.
Juncker: zabawne… To ja ci oddałem głos, ale masz pytanie do Donalda…Dziennikarz: panie przewodniczący, czy pańskie nazwisko jest brane pod uwagę w kontekście szefostwa KE?
Tusk: nie.
Juncker: na szczęście nie.
Czytaj więcej: Juncker vs Tusk! Takiego upokorzenia w Brukseli jeszcze nie było... [WIDEO]
widać, że ustępujących włodarzy UE humorek nie opuszcza pic.twitter.com/ijKyiJzFla
— grzegorz dabrowski (@gd7171) 21 czerwca 2019
Internauci żywo zareagowali na powyższy dialog.
Oglądam sobie kolejny raz jak Juncker pogrąża Tuska @eucopresident i nie mogę się napatrzeć. Mina króla bezcenna. Chyba polubię tego pijaczynę.
— Joanna Czarna (@asiamarcowa) 21 czerwca 2019
PIĘKNE ZAORANKO PREZYDENTA EUROPY :-)
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) 21 czerwca 2019
Dziennikarz: Panie Tusk czy Pana nazwisko jest na liście kandydatów na stanowisko szefa KE?
Tusk: NIE
Juncker: NA SZCZĘŚCIE NIE... pic.twitter.com/pvo3LN4k73
Ciekawa scenka miała miejsce wczoraj w Brukseli.
— PiS Śląskie (@PiS_Slaskie) 21 czerwca 2019
Dziennikarz francuskiego Le Soir zapytał D. Tuska: Czy jest Pan wśród kandydatów na szefa #KE?
Tusk: Nie.
Juncker: Na szczęście nie.
Śmiech na sali.
Mina "króla Europy" bezcenna.
Podaj dalej pic.twitter.com/ld6SAyL6Zf