Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt apeluje, by w Sylwestrową noc powstrzymać się od odpalania fajerwerków, których wybuch może być przyczyną długotrwałych stanów lękowych i zaginięć czworonogów.
- Kierując nasz apel uważamy, że chwila wątpliwej rozrywki nie jest warta takiej traumy zwierząt, której przy odrobinie dobrej woli można uniknąć - apelowała we wtorek prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt Agnieszka Wypych.
Przedstawiciele przypominają, że zwierzęta posiadają bardzo rozwinięty zmysł słuchu, w związku z czym głośne wystrzały skutkują u nich ogromnym stresem. Koty i psy w panice mogą uciekać, bądź wpaść pod koła samochodu.
- Na dodatek wystrzały powodują u zwierząt tak silny stres, że jego konsekwencje mogą być długo odczuwalne i skutkować zwiększoną lękliwością, a nawet obniżeniem odporności - wskazała prezes Stowarzyszenia.