"Gazeta Wyborcza" pisze, że ogołacamy Lotos. Przecież to bzdura. W momencie, gdy kupimy Lotos, to będzie miał on porządnego partnera i jego wartość będzie zdecydowanie większa - powiedział prezes Orlenu, Daniel Obajtek w rozmowie z Polskim Radiem 24.
"Po ogłoszeniu planu przejęcia przez Orlen kontroli nad Lotosem za cenę ogołocenia gdańskiego koncernu z większości majątku szef Orlenu, Daniel Obajtek i przedstawiciele rządu PIS prześcigali się w zdumiewających wyjaśnieniach tak kuriozalnej transakcji – dowodził Andrzej Kublik w swoim dzisiejszym artykule „Bajki o przejęciu Lotosu przez Orlen” w Gazecie Wyborczej.
"W ostatni wtorek Komisja Europejska zezwoliła Orlenowi na przejęcie kontroli nad konkurencyjnym Lotosem, czyli zakup 66 proc. akcji Lotosu, w tym kontrolnego pakietu 53 proc. akcji tej spółki od państwa. W zamian Orlen ma sprzedać innej konkurencyjnej firmie 30 proc. udziałów rafinerii w Gdańsku wraz z prawem do niemal połowy benzyny i oleju napędowego produkowanych w tych zakładach" - czytamy dalej w artykule.
Dziennikarz donosi, że Lotos „radykalnie wycofa się z hurtowego handlu paliwami”, ma też sprzedać 80 proc. Stacji paliw i swoje udziały w spółce z brytyjskim koncernem BP oraz dwie fabryki na południu Polski, produkujące masy bitumiczne.
- "Gazeta Wyborcza" pisze, że ogołacamy Lotos. Przecież to bzdura. W momencie, gdy kupimy Lotos, to będzie miał on porządnego partnera i jego wartość będzie zdecydowanie większa - powiedział prezes Orlenu, Daniel Obajtek w rozmowie z Polskim Radiem 24. I dodaje: - Orlen po to się łączy z Lotosem, by optymalizować koszty, a nie dublować się, zdecydowanie więcej pieniędzy przeznaczać na rozwój, badania i inwestycje. To jest tak naprawdę w tym najważniejsze.
Dzień wcześniej prezes Obajtek napisał na Twitterze: "Grupa Lotos ma wielki potencjał zbudowany przez prawdziwych profesjonalistów. Chcemy, żeby firma dalej rozwijała się na Pomorzu z udziałem kadry, która stanowi o jej sile. Spółka nadal będzie odprowadzała podatki do lokalnego budżetu i tu będzie prowadzić strategiczne inwestycje".
Jakby na przekór opiniom GW, 16 lipca Agencja Moody's utrzymała rating PKN Orlen na poziomie Baa2 i podwyższyła jego perspektywę na pozytywną. Decyzja agencji uwzględnia porozumienie z Komisja Europejską w sprawie przejęcia Grupy Lotos i podpisanie listu intencyjnego ze Skarbem Państwa dotyczącego integracji w GK PGNiG
.@DanielObajtek w #PR24: wszystkie koncerny, które nas otaczają, mają ten proces już dawno za sobą. #Orlen nie jest tylko w Polsce, mamy aktywa w wielu krajach. Chcemy z tymi koncernami konkurować na rynku zewnętrznym https://t.co/rY9bG9rABF
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) July 16, 2020