Wczoraj w związku ze skandalem wokół liczenia głosów przez PKW jej sekretarz złożył dymisję. Dziś prezentujemy sylwetkę wiceprzewodniczącego PKW, sędziego Sądu Najwyższego Izby Wojskowej w stanie spoczynku Stanisława Kosmala.
O przeszłości Kosmala w 2011 r. pisał "Nasz Dziennik".
Gazeta informowała wówczas, powołując się na informację zamieszczone na stronie IPN-u, że "major Stanisław Kosmal w stanie wojennym skazywał za rozpowszechnianie ulotek "mogących budzić niepokój społeczny"".
"Nasz Dziennik" przypominał w tym kontekście sprawę przeciwko Ireneuszowi Sinkiewiczowi, który w 1982 r, czyli w trakcie trwania stanu wojennego, został skazany na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu warunkowym na 2 lata. A czym zawinił? "Przenosił w celu rozpowszechniania ulotki i pisma zawierające fałszywe wiadomości mogące wywołać niepokój publiczny" – cytował "ND" informacje IPN-u.
Wśród sędziów orzekających w tej sprawie znajdował się mjr Kosmal.
Autor artykułu w "Naszym Dzienniku", Jacek Dytkowski, napisał w 2001 r., że "Są jeszcze inne sprawy, w których dzisiejszy wiceprzewodniczący PKW orzekał w latach 1982-1983: o prowadzenie nielegalnej działalności w ramach członkostwa w NSZZ Solidarność, o kontynuowanie działalności związkowej NSZZ Solidarność i rozpowszechnianie nielegalnych wydawnictw w 1981 i 1982 roku, o działalność w Międzynarodowym Robotniczym Komitecie Solidarności po wprowadzeniu stanu wojennego oraz śledztwo przeciwko Jackowi Marczewskiemu podejrzanemu o przechowywanie wydawnictw NSZZ Solidarność".