W Bazylice Matki Bożej Anielskiej zamontowano sześć nowych konfesjonałów. "Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom wiernych" - mówi kustosz sanktuarium. Nowe konfesjonały mają np. Klimatyzację. Czy takie gadżety naprawdę przyciągną do spowiedzi wiernych?
Bazylika Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej ma już nowe konfesjonały. Wykonała je firma z Włoch, dopasowując je do wystroju bazyliki.
Nowe konfesjonały wyposażone są w klimatyzację, co zapewni komfort w upalne lato jak teraz, a także w ogrzewanie, by nikt nie zmarzł zimą. Oprócz tego konfesjonały są dźwiękoszczelne. Zapewniają więc dyskrecję i komfort. - Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom wiernych. Chcemy, by każdy czuł się dobrze i swobodnie przystępując do Sakramentu Pokuty, podczas którego spotyka się z Miłosiernym Bogiem - zaznacza kustosz sanktuarium, o. Konrad Cholewa.
Czy takie „udogodnienie” ma sprawić, że ludzie będą chętniej chodzić do spowiedzi? Czy nie jest jednak tak, że to kapitulacja przed nowoczesnością? Ludzie muszą naprawdę chcieć wyznać grzech, mieć świadomość, że popełnili zło - do tego supernowoczesny konfesjonał nie jest potrzebny.