Wniosek o tymczasowe aresztowanie dla Roberta J. złożyła Prokuratura Krajowa. Pod adresem mężczyzny padł zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Podejrzany jest o brutalne morderstwo i oskórowanie studentki z Krakowa. Za 24 godziny, po decyzji sądu dowiemy się czy Robert J. trafi za kratki.
Wczoraj Robertowi J. prokurator ogłosił zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 23-letniej studentki religioznawstwa z Krakowa. Przestępstwo to zagrożone jest karą na czas nie krótszy od 12 lat pozbawienia wolności, karą 25 lat pozbawienia wolności, albo karą dożywotniego pozbawienia wolności. Podejrzany Robert J. złożył obszerne wyjaśnienia i odmówił odpowiedzi na niektóre z zadawanych mu pytań. Zeznania były rejestrowane. Z uwagi na charakter sprawy, a także z uwagi na dobro śledztwa, prokuratura nie udziela więcej informacji na temat treści wyjaśnień złożonych przez podejrzanego.
W styczniu 1999 roku z Wisły wyłowiono gorset zrobiony z ludzkiej skóry. Badania wykazały, że to szczątki zaginionej od 12 listopada 1998 roku 23-letniej Katarzyny Z., studentki religioznawstwa z Krakowa. Odnaleziono także fragmenty nogi dziewczyny. Sprawą zajęło się krakowskie Archiwum X.
„12 listopada 1998 roku, stosując przemoc fizyczną, podejrzany pozbawił pokrzywdzoną wolności, zatrzymując ją i przetrzymując wbrew jej woli w zamkniętym pomieszczeniu, utrzymując ją w tym czasie w stanie bezbronności poprzez podawanie jej określonych związków chemicznych. W czasie uwięzienia Robert J., zanim dokonał zabójstwa pokrzywdzonej, torturował ją, maltretował i męczył fizycznie i psychicznie. Zadał jej szereg ciosów w postaci kopnięć, bił narzędziem twardym, tępym i tępokrawędzistym oraz ostrokrawędzistym, jakim jest np. nóż, a także oskórował swoją ofiarę. Te niezwykle brutalne działania sprawcy doprowadziły do śmierci pokrzywdzonej 23-letniej studentki religioznawstwa z Krakowa.”
Sprawca działał w wyniku motywacji patologicznej o podłożu seksualnym, w celu zaspokojenia swojego patologicznego popędu seksualnego, a także w celu pozbawienia życia ofiary ze szczególnym okrucieństwem.