Nowe fakty w sprawie eksplozji ciężarówki na Bemowie

Ofiarami piątkowej eksplozji na warszawskim Bemowie są dwaj robotnicy z furgonetki przewożącej gaz techniczny- dowiedział się reporter RMF FM. Acetylen eksplodował, gdy jeden z trzech robotników jadących pojazdem wysiadł z półciężarówki, podszedł do tylnych drzwi i zaczął je otwierać.
Materiał wideo z momentu wybuchu, który zarejestrowały kamery pobliskiego monitoringu został już zabezpieczony przez śledczych.
Wiadomo natomiast, że pracownicy jednej z firm jechali na zlecenie na Bemowie. Mieli naprawiać uszkodzoną instalację ciepłowniczą w pobliżu miejsca wypadku. Jak wynika z zeznań świadków, samochód - zanim doszło do wybuchu - przez jakiś czas stał zaparkowany.
W eksplozji ciężko ranny został jeden z robotników i dwoje przechodniów - starsza kobieta i jej syn.
Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia doszło w piątek przy ulicy Blatona. Eksplodowały butle, które były przewożone samochodem dostawczym.
Siła eksplozji była tak duża, że wyrzuciła pojemniki nawet na kilkadziesiąt metrów.
Polecamy Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego
Wiadomości
Kałużny o groźbach Tuska pod adresem Nawrockiego: będzie postępował bezwzględnie, gdyż to jest najczarniejsza postać w polskiej polityce
Przed tym ostrzegaliśmy! Nielegalni imigranci z Afganistanu uciekli z ośrodka w Izdebnie, trwają poszukiwania
Najnowsze

Ukraina zamyka etap desowietyzacji. Usunęli ostatni pomnik Lenina

Raków zawodzi w ataku. Przegrana przed własną publicznością

Pedofil „ekspertem” w zespole do spraw ochrony dzieci. Co jeszcze zgotuje nam koalicja Tuska!?
