Nowak zapowiada walkę z korupcją na Ukrainie!

Sławomir Nowak przybywa na Ukrainę z wielką misją – zapowiada reformy wewnętrzne i ukrócenie korupcji. Pewnie Ukrawtador takiego reformatora zapamięta na długo.
W rozmowie z TOK FM Sławomir Nowak, były minister w rządzie Donalda Tuska, a od niedawna szef ukraińskiej dyrekcji dróg – Ukrawtador – zapowiedział wprowadzanie na Ukrainie transparentności i walkę z korupcją. - Mam takie poczucie, że zabieram się za rzeczy bardzo trudne i niemożliwe, natomiast ułożyłem sobie w taki bardzo menadżerski sposób plan działania, który uzgodniłem z premierem Ukrainy i ministrem transportu. Zaczniemy od reformy wewnętrznej Ukrawtadoru, który dzisiaj jest rachityczną, niewydolną strukturą – zapowiada Nowak.
- Przetargi odbywają się w sposób bardzo nieprzejrzysty, musimy to wszystko uprzejrzystowić (!) i ukrócić przede wszystkim korupcję – wylicza Sławomir Nowak.
- Jeśli nie będzie korupcji przy przetargach, zwłaszcza w Ukrawtador, to myślę, że również inwestorzy zagraniczny, zwłaszcza ci, którzy w Polsce dzisiaj nie mają roboty, bo niestety w Polsce plan budowy został generalnie zatrzymany, będą przychodzili i szukali pracy tutaj – na Ukrainie – stwierdził były minister.
I to wszystko pan Nowak będzie robił za niecałe 2 tys. złotych miesięcznie. Teraz cały Ukrawtador będzie pewnie chodził jak w zegarku.
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Wiśniewska o umowie Mercosur. Bezpieczeństwo żywnościowe przehandlowano za zyski niemieckiej gospodarki
Mundial w Arabii Saudyjskiej może zostać przesunięty. FIFA rozważa rozegranie MŚ dopiero w 2035 roku
Europejskie kraje nadal masowo kupują ropę i gaz z Rosji. Machina wojenna Putina może liczyć na kolejne miliardy euro
Morawiecki ma pomysł na zasypanie dziury budżetowej Tuska i Domańskiego. Należy wprowadzić podatek od nadzwyczajnych zysków banków
Najnowsze

Mundial w Arabii Saudyjskiej może zostać przesunięty. FIFA rozważa rozegranie MŚ dopiero w 2035 roku

Potężna dziura w budżecie NFZ. W kolejnym roku sytuacja tylko się pogorszy

Europejskie kraje nadal masowo kupują ropę i gaz z Rosji. Machina wojenna Putina może liczyć na kolejne miliardy euro
