Znany historyk prof. Norman Davies skrytykował polską opozycję, a szczególnie Prawo i Sprawiedliwość i jej lidera. "Opozycja w Polsce jest chora. (...) Jarosław Kaczyński nie uznaje prezydenta. Trwa narodowe święto, a on się nie zjawia na oficjalnych obchodach. Organizuje własne, prywatne święto. Żaden magnat w XVII wieku nie ośmieliłby się tak postąpić" – stwierdził w jednym z wywiadów.
Norman Davies udzielił wywiadu portalowi wp.pl. Podczas rozmowy z dziennikarzem krytycznie ocenił polską scenę polityczną, szczególnie atakując opozycję. Podkreślał jednocześnie, że "życie polityczne w Polsce byłoby zdrowsze, gdyby lewica była mocniejsza".
"Sporym problemem Polski jest kultura polityczna. Mamy demokrację, partie, odbywają się wybory. 25 lat temu wszystkie wybory były ustawione. Partia PZPR miała prawo wybrać kandydatów przed wyborami. Żaden kandydat nie był niezależny. Ale teraz dalej coś z tymi polskimi partiami nie jest w porządku. Opozycja w Polsce jest chora" – cytuje historyka portal wp.pl.
"Cały czas negacja: Tusk musi odejść, Sikorski musi odejść itd. Potencjalnie konstruktywna krytyka i kontrola zmienia się w destrukcję. I co najważniejsze, opozycyjne partie nie uznają podstawowych organów Rzeczypospolitej. Szef opozycji Jarosław Kaczyński nie uznaje prezydenta. Trwa narodowe święto, a on się nie zjawia na oficjalnych obchodach. Organizuje własne, prywatne święto. Żaden magnat w XVII wieku nie ośmieliłby się tak postąpić" – dodaje Davies.