Niezły dzik! Chrumek przesadził z procentami…

Pan Paweł Kowalski, który prowadzi osadę leśną w Kole pod Piotrkowem Trybunalskim, spodziewał się najgorszego, gdy z zagrody uciekł oswojony dzik Chrumek. Na szczęście zwierzak odnalazł się za stodołą jednego z pobliskich rolników, niestety Chrumek był pijany jak świnia…
Do ucieczki Chrumka doszło tydzień temu. Zwierzak uciekł z zagrody po przegranej walce z innym dzikiem. Chrumek przez kilka dni widywany był w pobliskich lasach, ale jak widać okres przedświąteczny sprzyja nostalgii, gdyż dzik postanowił wrócić do ciepłej zagrody.
Nieprzytomnego zwierzaka odnalazł sąsiad rolnik. Chrumek spał snem sprawiedliwym, a powodem tego były zjedzone owoce z wina domowej roboty. Jak przekazuje pan Paweł – Chrumek wrócił już do domu, swoje „odchorował”, a po powrocie oddaje się swojej ulubionej czynności – drapaniu po brzuchu przez stęsknionych domowników. Nic dziwnego – w otoczeniu pana Pawła znajduje się od małego, w dzieciństwie bowiem stracił matkę i przeżył tylko dzięki wykarmieniu butelkami z mlekiem.
Niech Chrumek będzie przestrogą – z alkoholem nie należy przesadzać, zwłaszcza w okresie przedświątecznym!
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki

Trafił w sedno polityki PO, mówiąc "cóż szkodzi obiecać". Jest reakcja KO, ale też internautów

Trump rozmawiał z Putinem. Ujawnił, co powiedział w sprawie Ukrainy i Iranu
