Niemiecka gazeta krytykuje Beatę Szydło za wypowiedź o „niemieckiej presji” ws. uchodźców

Niemiecki Frankfurter Allgemeine Zeitung pisze, że dyskusja o imigrantów spowodowała, że polska prawica i kandydatka PiS na premiera Beata Szydło „ponownie sięgają po antyniemieckie hasła”.
W tekście pt. „Pomiędzy resentymentem a solidarnością” zamieszczonym w piątkowym wydaniu FAZ warszawski korespondent gazety Konrad Schuller ocenia, że obecna dyskusja imigrantach spowodowała w Polsce powrót do czasów, „gdy prawica, posługując się antyniemieckimi hasłami, dzierżyła prym na rynku opinii”.
Według Schullera wypowiedzi Beaty Szydło o tym, że „Niemcy szantażują Polskę” (takiego cytatu użyto w tekście, choć Beata Szydło mówiła o „presji” - przyp. red.) ws. kwot dla imigrantów to „zwrot w strategii partii, kierowanej ciągle jeszcze przez Jarosława Kaczyńskiego”. Zdaniem autora w czasie rządów PiS, relacje polsko-niemieckie „znalazły się w najniższym punkcie”.
Schuller pisze też, że po przejęciu władzy przez Donalda Tuska Polska i Niemcy stały się bliskimi partnerami. Pisze on też, że ostatnio polska prawica wystrzegała się haseł antyniemieckich, co pozwoliło Andrzejowi Dudzie wygrać wybory. Jednak dodaje, że temat imigrantów wyzwolił w części prawicy „dawne odruchy”, a Beata Szydło „brzmiała jak Viktor Orban”, oskarżając Niemcy o szantaż.
CZYTAJ TAKŻE:
Szydło: Politycy niemieccy chcą wywrzeć na nas presję. Rząd nie powinien temu ulec
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Czy Trzaskowski wstydzi się tęczowych barw? Internauci komentują usunięcie flag przed wiecem

Silny sygnał z Waszyngtonu. Polska Tuska na celowniku Kongresu USA

Hejter z mieszkaniem komunalnym od Trzaskowskiego? Internauci pytają o decyzje ratusza
