Niemiecki serwis kpi z "polskich stref" w kurortach na południu Europy.
Recepta na sukces - polskie strefy nad Morzem Śródziemnym. Tak telepolis.de opisuje nową modę urlopową "narodu słynącego od niedawna z izolacjonistycznych tendencji".
Jest to aluzja do tego, że Polska jako jeden z nielicznych krajów Europy dba o swoje bezpieczeństwo i nie wpuszcza przez swoje granice niezidentyfikowanych mas islamskich imigrantów. Sugestywna pozostaje również kwestia tego, że Polaków stać na wyjazdy w Polskę i nad europejskie plaże za sprawą programu 500+.
Z czego takie komentarze mogą się brać? Być może z zazdrości o to, że polskie biura podróży zarabiają coraz więcej, może o to, że części polskich rodzin poprawiły się warunki życia, a może w tych komentarzach jest żal i tęsknota za bezpieczeństwem, które na zachodzie jest zachwiane właśnie przez tych, od których Polska stroni...