Nieprawdopodobne, a jednak! „Wyborcza” nagle gra rusofobią?
Coś nieprawdopodobnego. Na jednym z portali podległych "Gazecie Wyborczej" ukazał się kolejny tekst na temat katastrofy smoleńskiej - i to z perspektywy, o dziwo, propolskiej.
Nieprawdopodobne!
Gazeta, której siedziba znajduje się przy ul. Czerskiej w Warszawie, od lat przejawia swój jawny brak sympatii wobec poprzedniej władzy. Niemniej, dwa dni temu na łamach portalu wroclaw.wyborcza.pl ukazał się kolejny tekst na temat katastrofy smoleńskiej. Co ciekawe, narracja zawarta w początkowych już fragmentach tekst, wydaje się być... propolska.
A przecież podkomisję smoleńską, która badała przyczyny i okoliczności tragedii powołał Antoni Macierewicz, b. szef MON. Przez lata polityk PiS padał ofiarą ataków środowiska - również medialnego, związanego z koalicją 13 grudnia.
"Wyborcza" o katastrofie smoleńskiej
Już kilka godzin po katastrofie smoleńskiej Rosja zaczęła utrudniać polskiej stronie zbieranie informacji i dowodów w sprawie tragedii. Po czterech dniach pojawił się szantaż i zablokowano wysłanie do Polski ciał ofiar.
- czytamy w tekście "GW".
"Że co?"
Internauci przecierają oczy ze zdumienia. Wielu z nich sugeruje, że nagła zmiana narracji prorządowej gazety jest ściśle związana z tym, że Donald Trump już za kilkanaście dni powróci do Białego Domu. Są też inne teorie. Poniżej kilka komentarzy:
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.