Nie żyje kobieta ze swoim miesięcznym dzieckiem. Samochód zderzył się z dzikiem

Kobieta i miesięczne dziecko zginęli w wypadku, do którego doszło w piątek po południu w Nowej Wsi w powiecie piotrkowskim (Łódzkie) - poinformował rzecznik prasowy łódzkiej straży pożarnej mł. brygadier Jędrzej Pawlak. Samochód zderzył się z dzikiem, a następnie uderzył w drzewo.
Do tragicznego wypadku doszło w piątek po godzinie 15 w miejscowości Nowa Wieś w gminie Sulejów w pow. piotrkowskim na drodze lokalnej między Kołem a Przygłowem.
Według wstępnych ustaleń, przed jadącą drogą toyotę corollę wbiegł nagle dzik, w którego uderzył samochód osobowy prowadzony przez 25-letniego mężczyznę. Następnie auto uderzyło w drzewo, w wyniku czego pojazd rozerwał się na dwie części.
Jak przekazał rzecznik łódzkich strażaków, śmierć na miejscu poniosła podróżująca toyotą kobieta oraz miesięczne dziecko. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Bełchatowie.
Na miejscu pracują służby, w tym cztery zastępy strażaków. Na trasie między Przygłowem i Kołem mogą występować utrudnienia, policja kieruje objazdem przez Bartkowice.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie
Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego
Najnowsze

Błaszczak krytykuje wpis Sikorskiego: trzeba wykorzystać sytuację do tego, żeby zbudować Fort Trump

Wojciechowska van Heukelom: niedouczony młodzieniec Jaskulski powinien zostać ukarany!

PILNE: Trump potwierdza zatrzymanie podejrzanego o zabójstwo Charliego Kirka

Uwolnieni więźniowie polityczni Łukaszenki w Wilnie dziękują za wsparcie

Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie

Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
