W kwietniu na PiS wraz z Solidarną Polską i Porozumieniem chciało głosować 43 proc. zdeklarowanych uczestników wyborów, na PO - 18 proc., na Wiosnę - 5 proc. Ruch Kukiz\'15 i PSL znaleźli się poniżej progu wyborczego; na te ugrupowania chce głosować po 4-proc. wyborców - wynika z sondażu CBOS.
Głosowanie na Prawo i Sprawiedliwość wraz z koalicjantami zadeklarowało 43 proc. ankietowanych, którzy wyrazili zamiar udziału w wyborach. W porównaniu z marcem odsetek zwolenników rządzącej koalicji wzrósł o 1 punkt procentowy.
18 proc. zdeklarowanych wyborców głosowałaby na Platformę Obywatelską. W porównaniu z sondażem z marca PO straciła 2 punkty procentowe.
Na trzecim miejscu znalazło się ugrupowanie Roberta Biedronia - Wiosna, która może liczyć na 5 punktów proc. poparcia. W porównaniu do minionego miesiąca Wiosna straciła 1 punkt procentowy.
Głosowanie na ruch Kukiz’15 i PSL zadeklarowało po 4 proc. badanych chcących wziąć udział w wyborach. Poparcie dla Kukiz'15 w porównaniu z marcem spadło o 1 punkt procentowy; poparcie dla PSL utrzymało się na tym samym poziomie.
Gdyby wybory odbyły się w kwietniu, progu wyborczego nie przekroczyłyby także Sojusz Lewicy Demokratycznej z poparciem 3 proc., KORWiN, na które chce głosować 2 proc. ankietowanych, Nowoczesna, którą popiera 2 proc. badanych oraz Partia Razem, na którą głosowałby 1 proc. badanych.
Gdyby wybory do Sejmu i Senatu odbywały się w kwietniu uczestniczyłoby w nich, według własnych zapowiedzi, 74 proc. uprawnionych. 12 proc. uprawnionych do głosowania nie jest pewnych, czy poszłoby na wybory w tym terminie, a 14 proc. zapowiada, że z pewnością nie wzięłoby udziału w wyborach.
CBOS przeprowadził sondaż w dniach 4-11 kwietnia 2019 roku na liczącej 1125 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.