Nagłe olśnienie Rafała Trzaskowskiego. Oberwało się też Andrzejowi Waltzowi

Rafał Trzaskowski krytycznie odniósł się do reprywatyzacji. Nie oszczędził nawet męża Hanny Gronkiewicz-Waltz, Andrzeja Waltza. Liczy na to, że warszawiacy dadzą się nabrać na tanią sztuczkę i zapomną o kampanii obecnej prezydent Warszawy, której przewodził? Zapomną o tym, że jego żona pracuje w stołecznym ratuszu?
Trzaskowski próbuje wszelkich praktyk by odciąć się od prezydent Warszawy i reprywatyzacji.
Zapytano go dziś w RMF FM, czy rodzina Hanny Gronkiewicz-Waltz odda 2 mln złotych, które przywłaszczyła po reprywatyzacji kamienicy na ulicy Noakowskiego 16. Kandydat PO stwierdził, że wczorajsze przesłuchanie Andrzeja Waltza uznaje za "gotowość" do oddania pieniędzy.
– Mąż Hanny Gronkiewicz-Waltz powiedział jasno, że jeżeli będzie taka decyzja administracyjna, to się jej podporządkuje. Nie będę wzywał Waltza, żeby oddawał pieniądze, natomiast jeżeli się potwierdzą te wszystkie fakty, to rzeczywiście tak powinno być - powiedział Trzaskowski.
Wyraził również nadzieję, że "Andrzej Waltz podejmie decyzję, która zostanie dobrze odebrana przez społeczeństwo".
W ostatnim czasie Trzaskowski również atakował małżeństwo Waltzów. Namawiał HGW, by ta stawiła się przed komisją weryfikacyjną. Jakiego działania by teraz nie podjął, ciężko będzie to odczytać inaczej, niż jako próbę odcięcia się od prezydent stolicy i afery reprywatyzacyjnej. Próba naiwności wyborców trwa zatem w najlepsze…
Polecamy Rekonstrukcja rządu
Wiadomości
Najnowsze

Dziewięć osób rannych po wypadku busa. Wszyscy trafili do szpitala

IMGW ostrzega przed burzami. Zagrożonych nimi jest 12 województw

Lis znów wścieka się na Hołownię. "Idź już chłopcze w cholerę, bo już żałosny i nudny jesteś"

Cały internet to widział. Teraz Kristin Cabot straciła pracę

USA: Polityka Trumpa radykalnie ograniczyła nielegalną imigrację. Teraz czas na deportacje

Lewandowski składa wniosek do prokuratury o przesłuchanie Hołowni. Chodzi o ujawnienie nacisków, by przeprowadził zamach stanu
