Przejdź do treści
21:41 Niemcy chcą przyjąć białoruskich opozycjonistów Maryję Kalesnikawą i Wiktara Babarykę - poinformował w niedzielę niemiecki minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt w wywiadzie dla telewizji ARD
21:04 Bliski Wschód: Władze Syrii aresztowały pięć osób podejrzanych o udział w sobotnim ataku na amerykańskich i syryjskich żołnierzy w Palmyrze, w środkowej Syrii
19:56 Rząd Francji poinformował w niedzielę, że poprosił Unię Europejską o odroczenie grudniowych terminów dotyczących umowy handlowej z blokiem Mercosur
Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z prof. Piotrem Grochmalskim 15 grudnia o godz. 18:30 w Auli Tygodnika „Niedziela” przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Poznań zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim, 20 grudnia, godz. 17:00, Andersia Hotel pl. Władysława Andersa 3, Poznań
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Kalisz zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 21 grudnia, godz. 17:00, Sala konferencyjna przy hotelu Hampton by Hilton, ul. Chopina 9, Kalisz
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

Nadzwyczajne posiedzenie Sejmu. Błaszczak: Sytuacja na granicy to najpoważniejszy test od dekad

Źródło: Fot. Facebook/Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

Sytuacja na granicy z Białorusią to najpoważniejszy od dziesięcioleci test dla polskich służb – powiedział we wtorek w Sejmie minister obrony Mariusz Błaszczak. Ocenił też, że sytuacja na granicy szybko się nie uspokoi i prawdopodobnie będzie eskalować.

- Sytuacja, z jaką obecnie mamy do czynienia na granicy polsko-białoruskiej, jest najpoważniejszym testem dla naszych służb od dekad. Polscy żołnierze, funkcjonariusze Straży Granicznej i Policji zdają ten egzamin celująco – mówił szef MON w Sejmie, gdzie reprezentanci rządu przedstawiali informację o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy.

Zaznaczył, że na granicy z Białorusią pełni służbę około 13 tys. żołnierzy ze wszystkich czterech dywizji polskiej armii, są obecni na całej długości linii granicznej wspomagając SG, a wsparcia wojskom operacyjnym udzielają wojska inżynieryjne i WOT, te ostatnie między innymi zatrzymują osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę.

- Rząd PiS już w 2015 roku mówił, do czego może doprowadzić niekontrolowana migracja – powiedział Błaszczak. Jego zdaniem „polityka otwartych drzwi doprowadziła do aktów terroru na zachodzie Europy”, a obecnie UE „przyznała nam rację”.

Bronimy całej Unii Europejskiej

- Polska broni nie tylko swojego terytorium przed kolejną fala nielegalnej migracji. Bronimy także całej Unii Europejskiej, pamiętając, że dla migrantów jesteśmy tylko krajem tranzytowym w podróży do Niemiec i dalej na zachód Europy – stwierdził.

Szef MON mówił też, że już w lipcu rozpoczęto budowę tymczasowego ogrodzenia na polsko-białoruskiej granicy. Decyzję w tej sprawie - dodał - podjął komitet ds. bezpieczeństwa, na czele którego stoi wicepremier Jarosław Kaczyński. Według niego, pomysł zasieków spotkał się nieuzasadnioną krytyką, a tymczasem - jak mówił - to ogrodzenie stanowi dziś kluczową barierę spowalniającą marsz nielegalnych migrantów.

- Proszę sobie wyobrazić jak utrudniona byłaby ochrona granicy chociażby wczoraj, podczas próby masowego jej przekroczenia, gdyby ogrodzenie nie powstało - powiedział szef MON.

Stwierdził też, że kilka tygodni temu wraz z szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim przedstawili niepodważalne dowody na to, że wśród migrantów mogą znajdować się przestępcy, potencjalni terroryści lub „osoby zaburzone”. Dodał, że części opinii publicznej to jednak nie przekonało.

- Wczoraj na własne oczy mogliśmy zobaczyć agresywnych, młodych mężczyzn, którzy nie wahają się cynicznie wykorzystywać dzieci, by wzbudzić emocje. Widzieliśmy jak bezwzględnie próbowali niszczyć ogrodzenie, atakować polskich żołnierzy i funkcjonariuszy i siłą przebić się na terytorium RP - mówił Błaszczak.

Akty agresji z granicy mogą przenieść się do miast

- To były akty agresji, które z granicy mogą przenieść się do polskich miast, jeśli nie uda nam się zatrzymać tej fali - dodał. Według niego, zdecydowaną większość migrantów stanowią młodzi mężczyźni, którzy chcą poprawić swoją sytuację ekonomiczną i „robią to w wyjątkowo perfidny sposób. Nie licząc się absolutnie z żadnymi konsekwencjami” - powiedział Błaszczak.

Szef MON podkreślał też, że nie można zapomnieć o tym, kto inspiruje ten atak. „Reżim Aleksandra Łukaszenki i podległe mu służby sterują nielegalnymi działaniami na granicy polsko-białoruskiej. Prowadzą akcję propagandowo-dezinformacyjną obliczoną na zachwianie zaufania do polskiego wojska, służb i państwa, oraz wprowadzenie chaosu” - powiedział.

Dodał, że „ostatni dyktator Europy” swoją władzę sprawuje dzięki Kremlowi. „Wszyscy, którzy w całej tej sytuacji widzą tylko rodziny z dziećmi, które chcą wejść do naszego kraju, wykazują się niesamowitą krótkowzrocznością i naiwnością” - ocenił.

Rosja dąży do rozbicia wewnętrznej jedności

Błaszczak mówił, że rosyjska doktryna zakłada stosowanie „intensywnej obróbki psychologicznej”, która - mówił - ma rozbijać wewnętrzną solidarność społeczną. „Rosjanie stosując ataki hybrydowe mają na celu zniszczenie autorytetu władzy i wykorzystanie elit zaatakowanego państwa. Docelowo dążą do wywołania paniki i uczynienia zaatakowanego państwa niezdolnym do oporu” - powiedział.

Podkreślał, że nie można do tego dopuścić. „Nie możemy dać się zmanipulować reżimowi z Mińska. Każda udana próba destabilizacji sytuacji wewnętrznej w naszym kraju napędza Łukaszenkę do dalszych ataków. Potrzebujemy takiej samej solidarności jak na Litwie, gdzie cała klasa polityczna mówi jednym głosem, głosem rozsądku” - powiedział szef MON.

Błaszczak powiedział, że żołnierze i funkcjonariusze na granicy „muszą czuć nasze wsparcie”. „Muszą wiedzieć, że stoi za nimi cały naród" - podkreślił, dziękując żołnierzom i funkcjonariuszom. Ocenił też, że sytuacja na granicy szybko się nie uspokoi i będzie raczej eskalować.

PAP

Wiadomości

Dimitrij Pieskow

Kreml wściekle reaguje na słowa szefa NATO

Australia: strzelali ojciec i syn - 16 zabitych, 40 rannych

Chile wybiera najbardziej prawicowego prezydenta od dekad

Tragiczne powodzie w Maroku. 21 ofiar

HIT DNIA

Poseł Marek Jakubiak przekazał niecodzienną nowinę

W "Wyborczej" pojawi się artykuł wymierzony w Cenckiewicza. Szef BBN-u uspokaja. "Prawda zwycięży"

Szczyty nienawiści Sadurskiego. Powiązał prezydenta Nawrockiego z atakiem w Australii

Bialacki: założyli mi opaskę, podpatrywałem i zrozumiałem, że zmierzamy na zachód

Niemcy obawiają się boomu turystycznego w Polsce. Przeraża ich porażka nad Bałtykiem

Spurs i Knicks w finale NBA Cup

Garbatka-Letnisko: Murem za „Mirkiem” – szkolna społeczność kontra zarzuty władz

Błaszczak o Tusku: Na czele polskiego rządu stoi człowiek niepoważny

Pierwsza Dama z wizytą w Klinice Paley European Institute. Marta Nawrocka odpowiedziała na wyjątkowe zaproszenie 10-latka

Pracownicy Biedronek buntują się ws. godzin pracy przed świętami

"Wyrazy współczucia kieruję do rodzin ofiar". Prezydent Karol Nawrocki potępił zamach terrorystyczny w Sydney

Najnowsze

Dimitrij Pieskow

Kreml wściekle reaguje na słowa szefa NATO

HIT DNIA

Poseł Marek Jakubiak przekazał niecodzienną nowinę

W "Wyborczej" pojawi się artykuł wymierzony w Cenckiewicza. Szef BBN-u uspokaja. "Prawda zwycięży"

Szczyty nienawiści Sadurskiego. Powiązał prezydenta Nawrockiego z atakiem w Australii

Bialacki: założyli mi opaskę, podpatrywałem i zrozumiałem, że zmierzamy na zachód

Australia: strzelali ojciec i syn - 16 zabitych, 40 rannych

Chile wybiera najbardziej prawicowego prezydenta od dekad

Tragiczne powodzie w Maroku. 21 ofiar