Na czym ma polegać „derusyfikacja”? Premier Mateusz Morawiecki o szczegółach
Potrzebny jest radykalny plan odejścia od węglowodorów z Rosji po to, aby wreszcie w Europie przyszło otrzeźwienie - mówił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
- Kiedy inni w Europie patrzyli na Rosję, jako partnera do biznesu, my wiedzieliśmy, że Rosja posługuje się gazem i ropą, jako narzędziem szantażu. Przekonujemy od dłuższego czasu, aby zabrać Putinowi i Rosji narzędzie szantażu z jego arsenału. Dziś to narzędzie szantażu stało się także narzędziem wojny - podkreślał premier.
- Dla nas ta polityka jest konsekwencją realizowania planów, ale też w Polsce jest takie przysłowie, które powinno brzmieć: Mądry Niemiec po szkodzie. Kiedy my realizowaliśmy konsekwentnie nasz plan odejścia od gazu, od ropy, nasi zachodni sąsiedzi coraz bardziej uzależniali się od Rosji - mówił szef rządu.
- Dzisiaj wicekanclerz, minister klimatu mówi, że to uzależnienie było niewłaściwe, głupie. Tak, musimy trzeźwo patrzeć na rzeczywistość i pilnować, by ta zmiana świadomości, która nastąpiła, nie oznaczała przejścia od bierności do bierności, by nie była zmianą o 360 stopni - dodał.
CZYTAJ: Koniec rosyjskiego węgla w Polsce. Moskwa: Druga część „derusyfikacji” jutro
Premier wyjaśnił, na czym będzie polegał plan derusyfikacji węglowodorów w gospodarce polskiej.
- Przyjęliśmy na Radzie Ministrów plan odejścia od węgla i zrobiliśmy to po wielu wezwaniach KE do natychmiastowego działania. Robimy to wbrew zasadom, które są ustanowione. Mam nadzieję, że cała polska klasa polityczna, wszystkie polskie media patriotycznie wesprą to działanie. Pomimo, że nie ma na to zgody ze strony UE, przyjęliśmy odpowiednią ustawę na Radzie Ministrów, kierujemy ją do parlamentu, wraz z podpisem pana prezydenta nałożymy całkowite embargo na węgiel - mówił Morawiecki, wzywając wszystkie inne kraje Europy do zrobienia tego samego.
- Punkt drugi to odejście od rosyjskiej ropy. Od roku 2015-2016 rozpoczął się proces derusyfikacji tego ważnego surowca (w Polsce). Dzięki Orlenowi, panu prezesowi (Danielowi) Obajtkowi, jesteśmy już w znacznym stopniu niezależni. Ale i tutaj pokazujemy najbardziej radykalny w Europie plan odejścia od rosyjskiej ropy - do końca tego roku. Będziemy robili wszystko, by do końca tego roku odejść od rosyjskiej ropy - zapowiedział Morawiecki.
- Wzywam dzisiaj Komisję Europejską do tego, aby ustanowiła podatek od rosyjskich węglowodorów. Tak, aby w sprawiedliwy sposób przebiegał handel i wyglądały zasady gospodarcze na jednolitym rynku europejskim - mówił też Morawiecki.