NIE UWIERZYSZ! Podczas nurkowania natknęli się na prawdziwego stwora! Miał 8 m i świecił. ZOBACZ WIDEO

Steve Hathaway i Andrew Buttle nurkując u wybrzeży Nowej Zelandii natknęli się na nietypowe stworzenie. Wyglądem przypominał 8-metrowego galaretowego robaka.
Zwierzę drżało i świeciło. Jak podaje gospodarkamorska.pl to nie jeden stwór a kilka. Okazało się, że to pyrosomidy, które mierzą tylko kilka milimetrów, ale pływając w grupie tworzą "wielką postać". Wszystkie pyrosomidy, zwane również iskrzyłudami mają niemal identyczną budowę.
Pyrosomidy mają podłużną cylindryczną budowę, jeden koniec ich ciała jest ślepo zakończony. Naukowcy nie są do końca pewni, jakim sposobem udaje się kolonii z mniejszych stworzeń łączyć w jeden większy organizm, kontrolujący ruch całej grupy. Mają one zdolność bioluminescencji, czyli wytwarzają światło, które jest bardzo jasne oraz długo się utrzymuje.
Co więcej poszczególne pyrosomidy mogą być nieśmiertelne. Jako że małe sprzągle reprodukują się przez klonowanie samych siebie, kolonia może spokojnie zregenerować uszkodzone fragmenty. Śmierć pojedynczego organizmu nie zaburza życia całej kolonii.
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Premier Wielkiej Brytanii po zamachu na synagogę w Manchesterze mówi o "codziennym zagrożeniu nienawiścią na tle antysemickim"
Tysiące demonstrujących nad Sekwaną. Francuzi nie chcą cięć budżetowych proponowanych przez nowy rząd
Die Welt: Odszkodowania dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej powinny być wypłacane natychmiast
Najnowsze

Dlaczego PO chce zlikwidować CBA? Ostry spór w Republice o walkę z korupcją

Tysiące demonstrujących nad Sekwaną. Francuzi nie chcą cięć budżetowych proponowanych przez nowy rząd

Die Welt: Odszkodowania dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej powinny być wypłacane natychmiast
