Na radzie Krajowej PO doszło dzisiaj do sporego szoku. Na liście wyborczej znalazła się Agrounia. Na mało wybredny ruch Tuska, który, jak widać, jest gotów wziąć na listy każdego, byle tylko nienawidzącego PiS osobnika, zareagował ostro premier Mateusz Morawiecki.
"Zdradziliście Polską Wieś. Teraz na listach macie sympatyka Putina. Komu służycie?" - napisał premier Morawiecki na Twitterze po ogłoszeniu tej informacji.
– Wygramy z PiS-em, odbijemy wieś PiS-owi. Dla mnie osobiste ambicje, pojedyncza gra – wiem, że ona nie przyniesie dla nas sukcesu i wiem, że to zawody, w których tylko nasze wspólne działanie przyniesie sukces – oświadczył nowy sojusznik Tuska Michał Kołodziejczak, lider Agrounii.
Obok Kołodziejczaka na scenie pojawił się były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który będzie kandydatem paktu senackiego. Z Koalicją Obywatelską wystartuje również Hanna Gill-Piątek, która podkreśliła, że "tylko jedna lista idzie po zwycięstwo i nie ma żadnej innej".