Przejdź do treści
Polko, Polaku: Idź na wybory! Zachęć innych do głosowania! Teraz decyduje się los Polski! Wyjdź z domu, zabierz kogoś kto jeszcze nie głosował!
18:11 Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji, zwrócił się z apelem o udział w wyborach
19:01 Frekwencja w 2. turze wyborów, na godz. 17, wyniosła 54,91 proc. Frekwencja była wyższa niż podczas 1. tury, gdy wyniosła 50,69 proc.
Republika Wieczór Wyborczy Republiki: Polacy wybierają, my komentujemy! Startujemy w niedzielę od godziny 19:50.
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

NATO chce wzmocnić siły na wschodniej flance

Źródło: Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

W związku z ruchami rosyjskich wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą, naczelny dowódca Sił Sojuszniczych NATO w Europie generał Tod D. Wolters zaproponował wzmocnienie sił na wschodniej granicy Sojuszu - w Rumunii i Bułgarii, informuje w sobotę „Der Spiegel”.

Według informacji „Der Spiegel” generał Wolters zaproponował niedawno, podczas tajnej wideokonferencji NATO z udziałem dowódców wojsk krajów partnerskich, rozszerzenie obecności wojsk NATO w Rumunii i Bułgarii, podobnie jak ma to miejsce w krajach nadbałtyckich i w Polsce w ramach misji Enhanced Forward Presence (EFP).

„Propozycja generała jest bardzo konkretna” – zauważa „Der Spiegel”. W związku z tym NATO miałoby utworzyć własne kontyngenty EFP, liczące co najmniej 1500 osób w Bułgarii i w Rumunii. W Polsce i w krajach nadbałtyckich te jednostki NATO ćwiczą wspólnie z lokalnymi wojskami od 2017 roku, w nagłych wypadkach mając za zadanie działanie jako swego rodzaju dowództwo lub przyczółek do dalszego umacniania sojuszu.

NATO zareagowało misjami w krajach nadbałtyckich w odpowiedzi na nielegalną aneksję Krymu przez Rosję w 2017 roku.

Rozszerzenie misji EFP byłoby odpowiednim sygnałem, stanowiącym odpowiedź na rozmieszczenie wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą. „Nowe oddziały w Bułgarii i Rumunii mogłyby dać do zrozumienia, że NATO nie przygląda się bezczynnie, gdy rosyjski prezydent rozmieszcza prawie 100 tys. żołnierzy z ciężkim sprzętem i nowoczesnymi systemami rakietowymi w środku Europy” – zauważa „Der Spiegel”.

Czytaj: Zełenski w NATO: Mamy tylko jedną opcję w przypadku eskalacji ze strony Rosji

Wolters podkreślił, że rozszerzenie misji na południowo-wschodnią flankę NATO nie jest prowokacją. Zwiększona obecność wojsk służy raczej zapewnieniu bezpieczeństwa krajów partnerskich. Ponadto NATO nadal miałoby przestrzegać tzw. ustawy NATO-Rosja, która zakazuje stałego stacjonowania dużych wojsk na wschodniej flance. Z tego powodu wojska nie stacjonują na stałe w krajach nadbałtyckich, lecz stale rotują.

Oficjalnie NATO nie chciało potwierdzać tych informacji o rozszerzeniu misji na wschodniej flance, jednak temat ten prawdopodobnie pojawi się na kolejnym spotkaniu ministrów obrony. Oana Longescu, rzeczniczka sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, potwierdziła jedynie, że „NATO pozostanie czujne i podejmie wszelkie niezbędne kroki w celu ochrony swoich partnerów przed wszelkimi zagrożeniami”.

„Podczas gdy mieszkańcy Europy Wschodniej z zadowoleniem przyjęliby pomysł Woltersa, inne narody, w tym Niemcy, byłyby niechętne” – zauważa „Der Spiegel”. W 2017 r. rząd w Berlinie szybko zaaprobował dostarczenie dużej części wojsk dla misji NATO na Litwie (obecnie stacjonuje ich tam 576). „Gdyby pojawiła się nowa misja NATO w Bułgarii i Rumunii, Niemcy z pewnością zostałyby ponownie o to poproszone”.

Czytaj: Niemcy. Scholz zapewnia, że decyzja w sprawie Nord Stream 2 będzie apolityczna

Dla nowego rządu SPD, Zielonych i FDP pomysł ten „może wywołać pierwsze poważne kontrowersje w polityce zagranicznej”. Zieloni, którzy objęli resort spraw zagranicznych są „zdumiewająco otwarci na pomysł zwiększenia wojsk na wschodniej flance NATO”. Jednak SPD może zinterpretować tę nową misję NATO jako prowokowanie Rosji i dlatego prawdopodobnie przyjmie ją bardzo krytycznie – przypuszcza „Der Spiegel”.

Minister obrony Christine Lambrecht (SPD) w niedzielę ma złożyć wizytę niemieckim żołnierzom, stacjonującym w ramach misji EFP na Litwie.

PAP

Wiadomości

Skandal w Kanadzie: wyrzucili męża zaufania z lokalu wyborczego

PKW podała frekwencję wyborczą

Woś interweniuje w Raciborzu. Flaga Polski wraca na swoje miejsce

Mentzen apeluje: Idźcie na wybory!

Paryż: Dwie osoby nie żyją, setki rannych

Tragedia w Nigerii. 22 sportowców zginęło w wypadku drogowym, autobus spadł z mostu [WIDEO]

Tomasz Ognisty: w komisji wyborczej nie ma flagi Polski, za to jest flaga Niemiec

Prezydent Andrzej Duda oddał głos w II turze wyborów prezydenckich

Co wydarzyło się w Polsce 1 czerwca?

Wybory w Korei Południowej pod znakiem USA i Chin

„Wakacje od wojny”. Piękna akcja dla dzieci z Syrii

Łukasz Pawłowski - Ogólnopolska Grupa Badawcza

Józef Orzeł z RKW alarmuje w sprawie możliwych nieprawidłowości wyborczych

Skandaliczny wpis Żukowskiej. Stanowski ostro o Lewicy. Bezdomny Tusk. Odlot Radka

Niepokojące sygnały: członek komisji wyborczej usunięty za próbę dokumentowania głosów na zaświadczenia

Najnowsze

Skandal w Kanadzie: wyrzucili męża zaufania z lokalu wyborczego

Paryż: Dwie osoby nie żyją, setki rannych

Tragedia w Nigerii. 22 sportowców zginęło w wypadku drogowym, autobus spadł z mostu [WIDEO]

Tomasz Ognisty: w komisji wyborczej nie ma flagi Polski, za to jest flaga Niemiec

Prezydent Andrzej Duda oddał głos w II turze wyborów prezydenckich

PKW podała frekwencję wyborczą

Woś interweniuje w Raciborzu. Flaga Polski wraca na swoje miejsce

Mentzen apeluje: Idźcie na wybory!