Müller: nie ma co liczyć na oświadczenie Kosiniaka-Kamysza, bo on de facto nie ma władzy w MON
"Mamy do czynienia z serią różnych wypadków, od kiedy nadzór nad armią przejął Kosiniak-Kamysz, a raczej bardziej pan Tomczyk. Powinny być podjęte konsekwencje personalne wobec osób, które popełniły błędy. Tu istniało realne zagrożenie życia osób przebywających poza strefą wojskową! " - mówi rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Piotr Müller. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
Komentarze
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Zabójstwo 11-letniej dziewczynki w Jeleniej Górze, zatrzymano nieletnią. "Obrażenia zadane ostrym narzędziem"
"Bezsensowny akt przemocy". Telegram Leona XIV po zamachu w Sydney, papież pisze o nawróceniu
44. rocznica pacyfikacji w kopalni "Wujek". W obchodach weźmie udział prezydent Karol Nawrocki