W sobotę policjanci prowadzili pościg za kierowcą motocykla, który zignorował policyjny sygnał do zatrzymania się.
-Wczoraj około godziny 21.40 w Pniewach, na ul. Lwóweckiej policjanci szamotulskiej drogówki zauważyli kierującego motocyklem, który zawrócił w miejscu niedozwolonym. Funkcjonariusze zawrócili i pojechali za motocyklistą, który przyspieszył i wyprzedził inny samochód na przejściu dla pieszych. Policjanci dali więc mężczyźnie sygnał do zatrzymania pojazdu, który motocyklista zignorował – poinformował mł. asp. Sandra Chuda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
W trakcie pościgu motocyklista znacznie przekroczył dozwoloną prędkość i przejechał na czerwonym świetle. Na łuku drogi wypadł z drogi, po czym spadł z motocykla.
-Policjanci udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwali na miejsce Pogotowie Ratunkowe. Motocyklista doznał obrażeń, ale na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Okazało się, że motocyklem kierował 26-letni mieszkaniec Pniew. Mężczyzna był trzeźwy. Przyznał policjantom, iż uciekał, gdyż nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem – informuje mł. asp. Sandra Chuda.
Pościg policyjny ulicami miasta #Pniewy. Kawałek dalej pościg się skończył. Delikwent podobno nie zapanował nad maszyna na zakręcie. Potrzebna była pomoc ZRM. @BorowiakPolicja @MotoSygnaly pic.twitter.com/2DCs4hbC7I
— Radosław Grajewski (@ragoku) May 1, 2021