Niższe podatki to lepsza praca, więcej szans na rozwój dla pracowników i mocniejsza gospodarka - mówił we wtorek premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w spółce MAAN w Grójcu na Mazowszu.
Premier powiedział, że rząd ma dla pracowników - po raz pierwszy od kilkunastu lat - podniesioną kwotę kosztów uzyskania przychodów. "Pracownicy wiedzą, że wraz ze wzrostem kosztów uzyskania przychodów maleje podatek, więcej zostaje w kieszeni każdego pracownika. Chodzi nam o to, żeby pracownicy mieli większą możliwość zarabiania pieniędzy na poziomie europejskim" - wskazał.
Według Morawieckiego partie, które mienią się neoliberalnymi czy liberalnymi uważają, że "albo niższe podatki, albo polityka społecznie sprawiedliwa".
"My pokazaliśmy, że to nie jest +albo - albo+, że to można ze sobą pogodzić. I dlatego nasz program jest programem radosnym, jest programem dla całego społeczeństwa. Z jednej strony dla tych najmniej zarabiających, dla emerytów, ale z drugiej strony dla ciężko pracujących Polaków - również obniżka podatków" - powiedział.
Dodał, że obniżane są także podatki dla firm, które "płacą podatki uczciwie, w Polsce". Premier podał przykład odwiedzanej przez niego firmy MAAN, która zatrudnia ponad 200 pracowników i powstała od podstaw.
"Rozmawiałem tutaj z kierownictwem, z właścicielami, i wiem doskonale, jak szanują pracowników, którzy mają już doświadczenie, wszystkich pracowników. Chcemy w tym dopomóc jako państwo polskie" - zapewnił. Dodał, że rząd Prawa i Sprawiedliwości obniża podatki, a niższe podatki to "lepsza praca, więcej szans na rozwój dla pracowników, lepsza, mocniejsza gospodarka".
"To jest cały nasz projekt, na którym się teraz koncentrujemy, żeby warunki do pracy w Polsce były jak najlepsze dla wszystkich (...) prawie 16 milionów pracowników, ale również dla tych, którzy wchodzą na rynek pracy" - powiedział wskazując na tzw. zerowy PIT dla osób do 26. roku życia.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!