- Samo zastosowanie takich mechanizmów, jak certyfikaty covidowe, nie jest niestety gwarancją podniesienia poziomu szczepień - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki. Zapowiedział, że minister Niedzielski przedstawi założenia dalszych etapów walki z COVID-19.
Podczas wizyty w szpitalu tymczasowym w Pyrzowicach, premier przyznał, że są takie państwa, w których poziom szczepień jest bardzo wysoki. Jako przykład wskazał Portugalię. Zwrócił jednocześnie uwagę, że „są również i takie państwa - nie tylko w Europie centralnej - gdzie ten poziom jest porównywalny do naszego lub nieco tylko wyższy o parę punktów procentowych”. Zaznaczył, że „samo zastosowanie takich mechanizmów, jak certyfikaty covidowe, nie jest, niestety, gwarancją podniesienia poziomu szczepień”.
Szef rządu zauważył, że wiele państw europejskich wymaga takich certyfikatów przy wjeździe. Jak dodał „W Polsce koncentrujemy się na tym, żeby poprzez promocję szczepień na najróżniejszych szczeblach, w najróżniejsze sposoby doprowadzić do podniesienia poziomu zaszczepienia społeczeństwa i osiągnięcia zbiorowej odporności”.
Mateusz Morawiecki wyraził również radość, że w ostatnich tygodniach w kraju zwiększyła się liczba osób decydujących się na zaszczepienie przeciw COVID-19. Jest to radość przez gorzkie łzy, ponieważ znowu zaczynamy się bać wirusa. Niestety, ten strach jest realny, bo wirus ponownie zbiera śmiertelne żniwo - podkreślił premier.
Najnowsze
Klich skompromitował się kolejnym wpisem. Taki z niego dyplomata!
Kampania prezydencka? Trzaskowskiemu nie przeszkodzi – w Warszawie i tak tylko „bywa”
Prawie milion złotych na sztuczną choinkę we Wrocławiu – ludzie oburzeni astronomicznym wydatkiem
Warszawscy redemptoryści reagują na ataki na Radio Maryja