Zarząd Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy Wyklętych wystosował specjalny list do prezydenta Warszawy. „W nawiązaniu do hańbiącej decyzji władz Warszawy o przywróceniu komunistycznych patronów ulic stolicy w imieniu Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy Wyklętych stanowczo protestujemy przeciwko temu faktowi” – czytamy w tekście.
„W nawiązaniu do hańbiącej decyzji władz Warszawy o przywróceniu komunistycznych patronów ulic stolicy w imieniu Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy Wyklętych stanowczo protestujemy przeciwko temu faktowi. Uważamy, że komunizm w Polsce w latach 1939-1989 był systemem zbrodniczym i dalsze honorowanie również w przestrzeni publicznej zbrodniarzy, funkcjonariuszy i działaczy tego okresu nie ma jakiegokolwiek usprawiedliwienia i jest z gruntu szkodliwe dla społeczeństwa naszego kraju.
Przypominamy, że propagowanie symboli i idei komunistycznych tak jak niemiecko-nazistowskich jest w Polsce zabronione i karane. Zakaz ten dotyczy również gloryfikacji osób będących funkcjonariuszami tych systemów. Podobnie jak nie wyobrażamy sobie nazywania ulic nazwiskami żołnierzy SS czy funkcjonariuszy NSDAP, tak też nie godzimy się na nazywanie ich mianem sowieckich aparatczyków.
Ponadto nie zastosowanie się do Ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki przez władze Warszawy dowodzi daleko posuniętej anarchii. Domagamy się, by obecni patroni – wśród nich Żołnierze Wyklęci i działacze opozycji antykomunistycznej pozostali nadal patronami stołecznych ulic”.
Zarząd Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy Wyklętych
Tadeusz Płużański, Maryla Ścibor-Marchocka, Marek Franczak, Jan Suchora, Robert Wodyński