Próbują nam dzisiaj odebrać nasze prawo do posiadania uczciwego wymiaru sprawiedliwości, do jego naprawy; nie pozwólmy, aby inni decydowali za nas; musimy utrzymać w naszym kraju Izbę Dyscyplinarną SN - oświadczył prezydent Andrzej Duda w piątek w Zwoleniu (woj. mazowieckie).
Prezydent podkreślił, że Izba Dyscyplinarna Sadu Najwyższego jest po to, aby "wyeliminować czarne owce" ze środowiska sędziowskiego. "Po to właśnie jest Izba Odpowiedzialności Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym, izba składająca się z sędziów, po to, aby sędziowie umieli pokazać, że sami w ramach stanu sędziowskiego usuwają tych, który nie umieją zachować się przyzwoicie i nie spełniają standardów, aby wykonywać tę wielką społeczną służbę" - podkreślił Andrzej Duda.
Jak zaznaczył, "musimy utrzymać w naszym kraju Izbę Dyscyplinarna Sądu Najwyższego", aby odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów była wreszcie realna, aby doprowadzić do oczyszczenia stanu sędziowskiego, aby doprowadzi do tego, "że stan sędziowski będzie w efekcie tego rzeczywiście przez społeczeństwo poważany, szanowany, a państwo będzie w rezultacie uważane za sprawiedliwe".
"Próbują nam dzisiaj to nasze prawo do posiadania uczciwego, dobrego wymiaru sprawiedliwości, do jego naprawy, na wszystkie sposoby, odebrać. Nie pozwólmy na to, żeby inni decydowali za nas. My Polacy mamy prawo decydować o sobie samych i swoich sprawach; po to walczyliśmy o demokrację" - oświadczył prezydent.
"Jestem prezydentem RP. Nie będą nam tutaj w obcych językach narzucali, jaki ustrój mamy mieć w Polsce i jak mają być prowadzone polskie sprawy" - dodał Andrzej Duda.
Znakomite wystąpienie Prezydenta @AndrzejDuda.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) January 17, 2020
A opozycja pokornie, dzień po opinii Komisji Weneckiej proponuje ustawę "żeby było tak jak było", zgodnie z wytycznymi. https://t.co/NEEvznoaPf
Prezydent @AndrzejDuda: Nie będą nam w obcych językach narzucać, jaki ma być ustrój i jak mają być prowadzone polskie sprawy. Tak, tu jest UE, ale przede wszystkim tu jest Polska. pic.twitter.com/7Ewrm5iAYI
— Edyta Kazikowska (@KazikowskaEdyta) January 17, 2020