Bielan: Tusk nie może sprzeciwić się Niemcom, spłaca długi
Czy rząd Donalda Tuska prowadzi samodzielną politykę, czy też odgrywa rolę wykonawcy niemieckich interesów? W rozmowie z Michałem Rachoniem w programie „Rozmowa Polityczna” europoseł Adam Bielan z Europejskich Konserwatystów i Reformatorów nie pozostawia złudzeń: jego zdaniem obecny gabinet nie działa w interesie Polski, lecz wypełnia zobowiązania wobec Berlina.
Migranci przepychani przez granicę
Tematem wyjściowym rozmowy była rozbieżność danych dotyczących liczby migrantów odsyłanych z Niemiec do Polski. Z jednej strony oficjalne dane MSWiA, z drugiej statystyki prezentowane przez niemieckie władze. Polska strona informuje, że migrantów było tylko 300, a służby niemieckie mówią o 1300 osobach, których polskie służby przyjęły bez żadnego sprzeciwu.
- Dużo bliżej prawdy są Niemcy, a polska opinia publiczna jest w kwestii tych liczb oszukiwana (...). My padamy ofiarą potężnych zmian politycznych w Niemczech. Tamtejsze partie usuwają panicznie ludzi, których rząd Angeli Merkel pod wpływem lobby niemieckiego przemysłu, zapraszał migrantów z Azji i Afryki(...). Kiedy okazało się, że ci migranci tam powodują wzrost przestępczości, to teraz chcą rozwiązać swoje problemy rękami rządów satelickich, a takim rządem satelickim jest obecny rząd Tuska
- stwierdził Bielan.
Rząd satelicki? Polityczny bilans Tuska
Zdaniem Bielana relacje Donalda Tuska z Niemcami to nie tylko polityczna sympatia, ale konkretny układ oparty na zobowiązaniach i zależnościach. Premier Polski musi realizować interesy niemieckie, ponieważ dzieki temu spełniał się na waznych stanowiskach w Unii Europejskiej.
- Rząd Donalda Tuska jest rządem satelickim wobec Niemiec. Najpierw dostał pomoc Niemiec, aby robić karierę europejską (...). Później Niemcy pomogli mu wrócić do Polski, a teraz Tusk spłaca długi. Ma związane ręce i nie może wystąpić wobec rządu niemieckiego
- powiedział.
I dodał jeszcze mocniej, że cała kariera Tuska, tak w kraju jak i w Europie, była uzależniona od Niemców.
- Dzisiaj, jeśli myśli o jakimś powrocie do Europy, musi realizować ich oczekiwania, bo w Polsce jego kariera już się kończy
- dodał Bielan.
Finansowanie, o którym „wszyscy wiedzą
Bielan przypomniał również zarzuty, jakie przed laty kierował wobec Tuska jego dawny partyjny kolega Paweł Piskorski:
- Tusk i jego środowisko polityczne od ponad 30 lat przyjmowało pieniądze od de facto rządu niemieckiego. Mówił o tym Paweł Piskorski i jakoś go nie pozwano. Mówił o tym, że Tusk przyjmował pieniądze od Niemców w reklamówkach. Do dzisiaj Campus Polska Rafała Trzaskowskiego jest finansowany przez Fundację Adenauera
- wyjaśnił.
Karol Nawrocki i PiS
Dzisiaj prezydent elekt Karol Nawrocki ma ogłosić skład swojej przyszłej Kancelarii Prezydenta RP. W programie poruszono także temat relacji PiS z prezydentem elektem Karolem Nawrockim. Bielan tonował ewentualne spekulacje o przyszłych napięciach:
- Napięcia są pewnie nieuniknione, bo są wpisane w pozycję ustrojową Prezydenta RP (...), ale znając Karola Nawrockiego jestem przekonany, że on wie, że bez poparcia PiS nie miałby szans stanąć w drugiej turze (...). W jego otoczeniu jest wielu młodych, ale doświadczonych polityków PiS
- powiedział.
Rząd w kryzysie. Czy możliwa jest nowa większość?
Bielan był również pytany o scenariusze zmian w układzie rządzącym, który obecnie przeżywa kryzys. Większość społeczeństwa negatywnie ocenia rząd Donalda Tuska i takie wyniki ujawniają nawet firmy sondażowe zależne od państwa. Europoseł był pytany o rolę PSL i Polski 2050, które są kluczowe dla zmiany ukłądu w obecnym Sejmie.
- Wybory w 2023 roku wygrało PiS, a to co sprawiło, że premierem jest dzisiaj Donald Tusk, to sukces Trzeciej Drogi (...) Oni przez wiele miesięcy nie dostrzegali skali swojego zwycięstwa i dali Tuskowi pełną władzę, a on przegrał: Polacy odrzucili jego politykę w wyborach prezydenckich, ale także w sondażach (...). Pytanie, czy politycy PSL i Polska 2050 wyciągną prawidłowe wnioski. Wydaje mi się, że Szymon Hołownia stał się w ostatnim czasie bardziej asertywny
- zauważył.
I na koniec ostrzeżenie:
„Jestem przekonany, że jesień będzie czasem wielu potężnych ruchów tektonicznych na polskiej scenie politycznej (...). Donald Tusk żadnej myśli, co obecny rząd ma robić, nie przedstawił. Jeśli przez półtora roku z Andrzejem Dudą nie miał żadnej wizji, to jestem ciekaw, jak chciałby to robić z Karolem Nawrockim”.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

Wybrano nowy skład BBN!

Giertych zawiódł na całej linii. Polacy jednoznacznie krytykują jego "szurskie" teorie

Zupa, która łączy ludzi – smak Roztocza prosto z Klocówki