Mężczyzna spadł z górskiego szlaku w głąb urwiska. Z pomocą ruszył policjant na urlopie

Dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu st. sierż. Jakub Pendrak z partnerką w niedzielne popołudnie wybrali się na szlak góry Śnieżka. Zauważyli, jak mężczyzna przed nimi nagle traci równowagę, potyka się o kamienny murek i wypada ze szlaku w głąb stromego kamiennego urwiska. Mężczyzna chcąc się podnieść, poślizgnął się na śliskich kamieniach i przekoziołkował kolejne kilka metrów po stromym kamiennym zboczu. Policjant wraz z partnerką ruszyli mu z pomocą.
Akcja ratunkowa okazała się skomplikowana i niebezpieczna, bowiem urwisko było strome, a kamienie śliskie i ostre. Funkcjonariusz przeszedł przez kamienny murek i zalecił jednemu ze świadków złapanie go za pas po czym zsunął się do poszkodowanego mężczyzny, który trzymał się kamienia by nie stoczyć się w dół urwiska.
Mężczyzna miał rany głowy, rąk i nóg, nie był w stanie dłużej trzymać się bocznej ściany urwiska. Policjant zapierając się o pobliskie kamienie, wyciągnął poszkodowanego na swoją wysokość. Następnie z pomocą świadków udało się wciągnąć mężczyznę na szlak, w bezpieczne miejsce, gdzie dzielnicowy udzielił mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Po chwili na miejscu zjawili się funkcjonariusze Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy przejęli poszkodowanego mężczyznę i udzielili mu pomocy medycznej.
Polecamy Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego
Wiadomości
Cenckiewicz: Karol Nawrocki nie przyszedł po to, żeby bić się z rządem, tylko po to, żeby zrealizować swój „Plan 21”
Tusk się tego nie spodziewał. Afera KPO bije rekordy w sieci, 400 mln zasięgu w ciągu pierwszych 48 godzin!
Naciskają na prezydenta ws. ustawy wiatrakowej. Bogucki: to są wątpliwości konstytucyjne daleko idące
Nowa akcja Republiki! Pokaż nam gdzie nas oglądają! Wyślij zdjęcie z restauracji, hotelu, sklepu! My je opublikujemy
Najnowsze

Wałęsa apeluje do esbeków: pomóżcie mi się oczyścić. Reaguje prof. Cenckiewicz

KPO ośmiesza rząd Tuska. Paniczne improwizacje w reakcji

Tusk nie miał planu B. Był przekonany, że wygra Trzaskowski
