Przejdź do treści
Republika Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki będzie gościem w programie "Dzisiaj" o godzinie 20
18:36 Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na platformie X: kluczowe jest, by Europa pozostała tak zjednoczona jak w 2022 roku, bo ta jedność wzmacnia Ukrainę i przybliża sprawiedliwy pokój
17:43 Prezydent USA Donald Trump wyraził nadzieję, że wkrótce Białoruś uwolni 1300 więźniów
16:50 Szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio w wywiadzie dla telewizji ABC: w przypadku braku porozumienia pokojowego między Rosją a Ukrainą, Kreml musi liczyć się z "dodatkowymi konsekwencjami"
15:59 Rzecznik prasowy prezydenta RP Rafał Leśkiewicz: nie ma jeszcze decyzji o udziale strony polskiej w poniedziałkowym spotkaniu "koalicji chętnych"
15:35 Szefowa KE: przyjmuję z zadowoleniem propozycję Trumpa ws. gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy
14:50 Włochy: Papież Leon XIV wezwał podczas spotkania z wiernymi, w niedzielę w Castel Gandolfo, do modlitwy o dobry wynik wysiłków podejmowanych na rzecz zakończenia wojen. Apelował o to, by priorytetem w negocjacjach było zawsze dobro wspólne narodów
Republika W poniedziałek (18.08) o godz. 7:10 gościem Poranka Radio Republika będzie dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik prasowy Prezydenta RP Karola Nawrockiego
Republika W poniedziałkowych rozmowach (18.08) w Radiu Republika o godz. 6:19 - Marek Formela i o godz. 6:36 - Filip Memches, z tygodnika "Do Rzeczy"
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Otwock zaprasza na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem i Pawłem Piekarczykiem w środę, 20 sierpnia, o godz. 18:00 w sali widowiskowej Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury, ul. J. Poniatowskiego 10 w Otwocku
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji przez cały sierpień od 12-tej do 17-tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul.Klasztornej
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

„Medytacje szarodzienne”. Wielki Czwartek – „Panie, nie będziesz mi nóg umywał...”

Źródło: Fot. Flickr/Parafia w Ksawerowie

„Każdego dnia proszę Pana o: 1. Krzyż niezbędny, by dobrze siać i użyźniać dzieła Boga, 2. Personel męski i żeński ogarnięty duchem Jezusa Chrystusa, 3. Środki pieniężne i materialne, by zachować Jego Dzieło. Dobroć Boga w nieskończonej miłości udziela mi w szczególności pierwszej łaski” – św. Daniel Comboni.

Sukces i władza to coś, czego pożąda człowiek od zarania dziejów. Od dzieciństwa wielu z nas wychowywano do sukcesu. Namawiali nas do tego rodzice, nauczyciele, pracodawcy, przyjaciele. Ambicja podsycana przez lata prowadzi niejednego człowieka do postawy „należy mi się więcej, więcej, jeszcze więcej”. Sukces i władza kojarzą się z poczuciem kontroli nad rzeczywistością. Przynoszą satysfakcję, zajmują czas, pomagają pomnażać kapitał, być spokojnym o przyszłość.

Być może właśnie ambicja, pragnienie władzy i chęć zadbania o przyszłość pod sztandarem sukcesu skłoniły dwóch bliskich uczniów Jezusa do żądania wobec Mistrza. „Chcemy, abyś uczynił nam to, czego pragniemy”.

Prośba dość popularna. Podobna do tych, które my sami zanosimy do naszych pracodawców, gdy chcemy uzyskać podwyżkę, awans, zmianę stanowiska na lepsze niż dotychczas. Czasem żądamy od bliskich, aby stawiali nas najbliżej siebie. Nie chcemy konkurencji w relacji z mężem, z żoną. Ustalamy hierarchię ważności wśród przyjaciół naszych przyjaciół, stawiając wymagania. Mamy oczekiwania wobec wszystkich tych, którzy w jakikolwiek sposób mogą wpłynąć na nasz osobisty sukces, poziom samozadowolenia, satysfakcji moralnej.

Potrafimy postawić wymaganie księdzu w konfesjonale, proboszczowi, który ma nam ochrzcić dziecko, udzielić sakramentu małżeństwa czy przygotować do bierzmowania. Żądamy awansów i najlepszych miejsc, nawet od Boga. Chcemy być pierwsi w szeregu, zaraz za Jezusem. Spieramy się o to, kto ma być przy ołtarzu jako lektor, kto stać na chórze, a kto pod nim. We wspólnocie wierzących w Chrystusa nie brak takich postaw. Podejmujemy służbę na rzecz Kościoła i mamy nieraz wielką pretensję o brak docenienia, o to, że nikt nie podziękował w jakiś specjalny, szczególny sposób. Potrafimy tak jak Jan i Jakub zażądać: „Służyłem, służyłam, teraz czas na zaszczyt i wypłatę”.

A Jezus nie obraża się. Odpowiada w zagadkowy sposób, łagodnie i stanowczo zarazem. Inni apostołowie oburzają się na Jana i Jakuba, być może z zazdrości, a może z żalu, iż nie ubiegli kolegów z podobnymi pomysłami. Jezus nadal się nie gniewa, odpowiada spokojnie, i wygłasza krótkie kazanie o tym, czym tak naprawdę jest wielkość i służba.

Mnie najbardziej uderzają słowa: „Nie wiecie, o co prosicie”.

Chrześcijanin, który chce być wielkim, musi stać się sługą. A ten, kto chce być pierwszym, ma być jak niewolnik.

Kim jest sługa? Kto to jest niewolnik? Stoi na najniższych miejscach, w cieniu, na dalszym planie, jest zawsze gotów do pracy. Nie ma wymagania co do zaszczytów. Często pobiera najniższą lub niesatysfakcjonująca zapłatę za swoją pracę. Niewolnik zaś w ogóle jej nie otrzymuje. Dostaje dach nad głową, jedzenie, kawałek ziemi do uprawy. Służba to praca kojarząca się przede wszystkim z dyspozycyjnością, z koniecznością poddania się przełożonemu, jakiemuś grafikowi pracy, na który dość często nie ma się większego wpływu. Znamy różne profesje, o których mówi się służby, np. zdrowia, cywilne, wojskowe. To zawody, w których awans uzyskuje się dzięki naprawdę ciężkiej pracy i pogłębianym kwalifikacjom. Im wyższe stanowiska, tym więcej pracy, więcej odpowiedzialności, więcej trudnych spraw do rozwiązania. Wysokie stanowisko to nie tylko zaszczyt, to przede wszystkim wielka odpowiedzialność i wielkie zadanie. Tylko kto o tym chce pamiętać?

Apostołowie, którzy po śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa tworzyli struktury Kościoła, kierowali się metodą uniżenia. Pierwsi biskupi byli jednym z najbardziej zapracowanych i zmęczonych ludzi Kościoła. Często chorowali, byli głodni i prześladowani, mieszkali kątem u kogoś, kto ich gościł. Nie posiadali w zasadzie nic oprócz tego, co należało do całej wspólnoty.

Kiedy patrzymy na dzisiejszych apostołów, to czasem robi się nam smutno. Nie mam na myśli tylko ludzi duchownych, kapłanów i sióstr zakonnych na wyższych stanowiskach, ale zwłaszcza ludzi świeckich. Tych, którym często ambicja i dążenie do władzy w strukturach Kościoła przeszkadzają w prawdziwej służbie na rzecz Królestwa Boga. I świeccy i duchowni często zapominają o tym, czym jest i powinna być wielkość i pierwszeństwo w Kościele. Ale są też tacy, którzy nie zapominają.

Są tacy ludzie w Kościele, o których rzadko usłyszymy w mediach. Znam kilku osobiście. Pierwsi w przewodzeniu ludziom pragnącym iść za Chrystusem stają się ich sługami. Gotowymi do dalekich podróży w nieznane, do pozostawienia majątków, rodzin, własnej tożsamości. By mieć udział w tym, co Jezus określił następująco: „Kielich, który Ja mam pić, pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale [dostanie się ono] tym, dla których zostało przygotowane”.

Są obok nas, nie przyciągają uwagi pierwszych stron gazet i tabloidów. Jezus o nich wie i to im wystarczy. Mamy czasem szczęście spotkać ich jako rekolekcjonistów, siostry prowadzące przedszkola katolickie, ludzi zajmujących się katechezą, duszpasterstwem rodzin. Są odpowiedzialnymi w swoich środowiskach, są sługami i niewolnikami tych środowisk. Często niedocenionymi.

Uczniowie nie wiedzieli, pewnie nawet do głowy im to nie przyszło, że Jezus mówi o swoim cierpieniu na krzyżu, o śmierci i opuszczeniu przez wszystkich. O krzyżu przed wszystkim, który jest najwyższym odznaczeniem w ziemskiej karierze chrześcijańskiej. Taki jest kres kariery w firmie Jezusa.

Kto zatem chce nadal prosić o zaszczytne miejsce obok Jezusa? Na poziomie ziemskiego życia, przypomnę, obok Jezusa umęczonego na krzyżu, na samym końcu Jego „kariery” byli dwaj łotrzy. Pod krzyżem stał tylko jeden z Jego uczniów i Maria, matka Jezusa. I chyba nie czuli się zaszczyceni czy też dumni ze stanowiska. Podejrzewam, że byli zdruzgotani i przestraszeni. Mogli tylko wierzyć i ufać, trwać przy zadaniu, jakim było: iść za Mistrzem.

Na czym zatem polega wywyższenie i chwała w życiu uczniów Chrystusa? Pytanie pozostawiam do kontemplacji osobistej. Odpowiedzi najlepiej poszukać przed ikoną Ukrzyżowanego.

portal TV Republika

Wiadomości

Gościem programu "Dzisiaj" o godzinie 20 będzie Zbigniew Bogucki

Próba dyskredytacji S. Cenckiewicza przez rząd Tuska

Gościem Poranka Radia Republika w poniedziałek o godz. 7:10 będzie dr Rafał Leśkiewicz

Nawrocki przy stole negocjacyjnym. Tusk znów poza grą

Dworczyk: Rząd Donalda Tuska zajmuje się atakami na prezydenta i opozycję

Dr Kida o Clifford Chance: niejasne tłumaczenie kancelarii nagradzanej w Rosji

Turniej WTA w Cincinnati. Świątek zagra z Rybakiną o finał

Cieplucha: kancelaria Clifford Chance posłużyła do przejęcia mediów publicznych!

Prezydent Karol Nawrocki: Będę nas prowadził do jasnego celu, jakim jest silna Polska

Błędy w segregacji odpadów mogą nas słono kosztować

Szefowa Komisji Europejskiej: Granic międzynarodowych nie można zmieniać siłą

Mimo formalnych zakazów rosyjska propaganda szaleje w Europie

Matecki do Wielowieyskiej: Ustrój autorytarny wsadzający niewinne osoby do więzień mamy już dzisiaj

Prezydent w Godziszowie Trzecim: Uważam, że możemy marzyć o rzeczach wielkich

Niedzielne przesłanie Leona XIV: nieśmy światu nie broń, a ogień miłości

Najnowsze

Gościem programu "Dzisiaj" o godzinie 20 będzie Zbigniew Bogucki

Dworczyk: Rząd Donalda Tuska zajmuje się atakami na prezydenta i opozycję

Dr Kida o Clifford Chance: niejasne tłumaczenie kancelarii nagradzanej w Rosji

Turniej WTA w Cincinnati. Świątek zagra z Rybakiną o finał

Cieplucha: kancelaria Clifford Chance posłużyła do przejęcia mediów publicznych!

Próba dyskredytacji S. Cenckiewicza przez rząd Tuska

Gościem Poranka Radia Republika w poniedziałek o godz. 7:10 będzie dr Rafał Leśkiewicz

Nawrocki przy stole negocjacyjnym. Tusk znów poza grą