- Po zabójstwie rodziców i 7-letniego brata Marcel C. próbował ukryć zbrodnię i chciał uciec za granicę – dowiedziała się Wirtualna Polska.
- Marcel C. usłyszał trzy zarzuty - zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem rodziców oraz brata. Złożył bardzo obszerne wyjaśnienia, ze szczegółami opowiadając o tym co zrobił. Przedstawił swój motyw zabójstwa, ale nie chcę jeszcze o nim mówić, bo cały czas weryfikujemy wersję mężczyzny – mówi Wirtualnej Polsce rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy prok. Tomasz Orepuk.
Śledczy ustalili, że Marcel C. po zabójstwie rodziny zabrał z domu niemal 10 tys. zł w różnych walutach. – W domu upozorował włamanie i rabunek. Następnie oddalił się z miejsca zdarzenia i próbował spalić ubrania, które miał na sobie oraz narzędzie zbrodni – siekierę – mówi prok. Orepuk.
Po wszystkim Marcel C. wrócił do rodzinnego domu, wszedł na dach i stamtąd zawiadomił policję, że ktoś włamał się na posesję. – Później przyznał się jednak do zabójstwa rodziców i brata – mówi prok. Orepuk.