350 żołnierzy, brytyjskich Marines, wzmocni siły Wielkiej Brytanii stacjonujące w Polsce, traktujemy to jako wyraz solidarności państw NATO, żołnierze wzmocnią bezpieczeństwo na wschodniej flance Sojuszu - powiedział w czwartek szef MON Mariusz Błaszczak.
- Z sekretarzem Benem Wallace'em, sekretarzem w rządzie Jej Królewskiej Mości uzgodniliśmy, że 350 żołnierzy, brytyjskich Marines, wzmocni siły Wielkiej Brytanii stacjonujące w Polsce - powiedział Błaszczak na konferencji prasowej.
Podkreślił, że brytyjscy Marines stacjonując w Polsce znacząco wzmacniają bezpieczeństwo na wschodniej flance NATO. - Po żołnierzach amerykańskich, którzy przybyli do Polski, teraz przybywają żołnierze brytyjscy, traktujemy ten fakt jako wyraz solidarności państw tworzących Sojusz Północnoatlantycki - powiedział Błaszczak.
Przypomniał, że w Orzyszu stacjonują już żołnierze brytyjscy. - Żołnierze brytyjscy także wzmacniają naszych żołnierzy przy osłonie granicy z Białorusią, już od ubiegłego roku inżynierowie z wojsk brytyjskich wspierają polskie Siły Zbrojne - powiedział szef MON.
W poniedziałek po spotkaniu z Błaszczakiem Wallace zapowiedział wysłanie do Polski dodatkowych 350 żołnierzy. Żołnierze mają wspierać stronę polską w zakresie wspólnych ćwiczeń, planowania awaryjnego i budowania potencjału w obliczu gromadzenia się sił rosyjskich na granicy z Ukrainą.