Były kandydat na prezydenta, obecnie lider Narodowców RP Marian Kowalski złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzeja Rzeplińskiego. Polityk napisał w tej sprawie do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.
Jako pierwszy o działaniach Kowalskiego poinformował portal polskaniepodlegla.pl. Były kandydat na prezydenta zarzuca Rzeplińskiemu blokowanie pracy trzem prawidłowo wybranym i zaprzysiężonym przez prezydenta sędziom Trybunału oraz niestosowanie się do ustawy o TK. Polityk wskazuje także, że Rzepliński podżega do takiego samego postępowania pozostałych sędziów.
"Czas skończyć zabawę w ciuciubabkę i zagrać w otwarte karty" – napisał na Facebooku Kowalski.
Lider Narodowców RP napisał w zawiadomieniu:
1. w okresie od grudnia do chwili obecnej uniemożliwia trzem sędziom Trybunału Konstytucyjnego podjęcie czynności sędziów Trybunału Konstytucyjnego pomimo tego, że zostali oni powołani przez Sejm i zaprzysiężeni przez Prezydenta RP, czym działa na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści osobistej, tj. o czyn z art. 231§1 kk w zw. z art. 231§2 kk;
2. w okresie od dnia 28 grudnia 2015 r. do chwili obecnej nie stosuje i podżega innych sędziów Trybunału Konstytucyjnego do niestosowania przepisów ustawy z dnia 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. z 2015 r. poz. 2217) pomimo tego, że przepis tej ustawy weszły w życie z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, czym działa na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści osobistej, tj. o czyn z art. 18§2 kk w zw. art. 231§1 kk w zw. z art. 231§2 kk;