Rybicki: Tego jeszcze nie było. To akt dywersji
Ktoś wysadził tory kolejowe pod Dęblinem i nic z tym nic nie zrobiono przez wiele godzin. "Mieszkańcy zgłaszali to służbom, ale zamiast realcji było lekceważenie. Wysadzania torów jeszcze u nas nie było. Jak ten rząd pilnuje tego, co się dzieje w Polsce" - mówi na platformie X użytkownik Paweł Rybicki.
Pod Dęblinem doszło do aktu dywersji. Świądczą o tym odkryte kable prowadzące do torów z sąsiedniego parkinu. Niewiele brakowało, aby doszło do katastrofy kolejowej.
"Czy jesteśmy bezpieczni? Cała Polska jest w szoku" - mówi Rybicki.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X