Macierewicz: Polska podczas okupacji została zniszczona aż do kości
– Nie ma wątpliwości, że nawiązywanie niektórych środowisk do faszyzmu i antyludzkich ideologii jest niedopuszczalne. Polska nie może się zgodzić na gloryfikację takich zachowań – powiedział dla Telewizji Republika Antoni Macierewicz.
Sejm przyjął nowelizację, która wprowadza karę grzywny lub karę do 3 lat więzienia za słowa typu "polskie obozy śmierci". Ustawa umożliwi też wszczynanie postępowań karnych m.in. za negowanie zbrodni ukraińskich nacjonalistów. Za przyjęciem nowelizacji było 279 posłów, 5 było przeciw, 130 wstrzymało się od głosu. - To prawo jest bezpodstawne - tak premier Izraela odniósł się do ustawy
– Przyjąłem to z olbrzymim zdziwieniem. Całe zaangażowanie w tę sprawę Izraela. My zawsze mieliśmy dobre stosunki. Mam nadzieję, że to sytuacja przejściowa. Nie ma wątpliwości, że jesteśmy jedynym państwem, który w żaden sposób nie kolaborowało z okupantami. Niemcy stosowali odpowiedzialność zbiorową względem osób, które broniły Żydów. W narodzie polskim nie było żadnych formacji SS. To jest jednolite zachowanie narodu polskiego! Jednoznaczne stanowisko dzisiejsze jest stanowiskiem właściwym – mówił Macierewicz.
– Ja mam tylko nadzieję, że to jest sytuacja uwarunkowana jakimiś innymi sprawami. Nasze stanowisko nie może brać pod uwagę rezygnacji z osób, które zostały ofiarami ogromnej zbrodni. To ich pamięci bronimy za pomocą tego artykułu – podkreślił.
Polacy powinni grać do jednej bramki. Okazuje się jednak, że są tacy politycy i członkowie samozwańczej elity, którzy nie przegapią żadnej okazji, aby tylko pognębić znienawidzony polski rząd.
– Bardzo mi jest trudno nazwać tych ludzi opozycją. Opozycja ma inne zdanie niż rząd, ale dążą do wspólnego dobra. Ci ludzie na to miano nie zasługują – ocenił Antoni Macierewicz.
– Trzeba się zapytać jaką rolę w tym co się teraz dzieje odgrywa Rosja, agentura Rosji. Moim zdaniem bardzo duże. Myślę, że większe znaczenie ma fakt, że wojska Rosji stoją kilkanaście kilometrów od Jerozolimy – my tego nie odczuwamy. Trzeba sobie zadawać w jakiej sytuacji jest państwo Izrael – zaznaczył.
– Nie ma wątpliwości, że nawiązywanie niektórych środowisk do faszyzmu i antyludzkich ideologii jest niedopuszczalne. Polska nie może się zgodzić na gloryfikację takich zachowań. My jesteśmy zainteresowani współpracą z Ukrainą, ale w żadnym wypadku nie oznacza to, że możemy sobie pozwolić na takie ideologie – mówił.
Podczas dzisiejszej rozmowy nasi widzowie mogli zadawać pytania Antoniemu Macierewiczowi na Twitterze za pomocą hasztagu #ZapytajMacierewicza.
#zapytajMacierewicza czy zostawianie furtki w ustawie IPN że działalność "artystyczna" zakłamująca historię nie podlega karze jest rozsądne? to furtka dla pokłosiów, klątw, Grossów a większość ludzi wiedzę historyczną czerpie z książek, filmów i teatrów - bynajmniej nie naukowych
— KrzysztofFijałkowski (@Krzyszof4) 30 stycznia 2018
– W tej ustawie jasno mówimy, że każda wypowiedź, która jest sprzeczna z faktami z historycznymi będzie złamaniem tego prawa. Jasno i zdecydowanie ta ustawa daje narzędzia naszemu państwu do bronienia dobrego imienia – powiedział Macierewicz.
#ZapytajMacierewicza czy dużym zagrożeniem dla Polski jest ustawa 447 i to przez nią wybuch konflikt na linii Polska-Izrael?
— Rafał Chojnacki (@rafal0502) 30 stycznia 2018
– Nie jestem pewien czy trafnym jest wiązanie tej ustawy (447) z państwem Izrael. Trzeba sobie zdawać sprawę, że ona wskazuje na monitorowanie przebiegu reprywatyzacji. Ona nie jest bezpośrednim zagrożeniem dla Polski. To jest ustawa wynikająca z różnych środowisk amerykańskich. Ona jest moim zdaniem efektem niezrozumienia pewnych faktów. Cała Polska została zniszczona okupacją aż do kości. Nie da się przywrócić stanu Polski sprzed II wojny światowej – to jest niemożliwe. Ta nie wiedza wynika również z tego, że my za mało o tym mówimy. Mamy do czynienia z patologicznymi sytuacjami. My musimy bardzo szczegółowo przedstawiać wszelki fakty w tym temacie – podkreślił były Minister Obrony Narodowej.
Ustawa 447 (Justice for Uncompensated Survivors Today) daje Departamentowi Stanu USA prawo do wspomagania organizacji międzynarodowych zrzeszających ofiary Holocaustu i do wspierania kanałami dyplomatycznymi w odzyskaniu żydowskich majątków, które nie mają spadkobierców.
– Od pewnego czasu - od momentu rekonstrukcji. Osoby o poglądach liberalnych wypowiadają się z ulgą o zmianach w MON. Poczekajmy jak to wszystko się rozwinie. Jestem pewien, że wszelkie działania, które rozpocząłem będą kontynuowane w Ministerstwie Obrony Narodowej – dodał.