Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło żal z powodu podejmowanych przez polski Sejm prób przeniesienia świętowania Dnia Zwycięstwa z 9 na 8 maja. – Teraz w kwestii tej rewizji historycznej brak niekiedy słów – oznajmił rzecznik rosyjskiego MSZ.
Jak informuje tvn24.pl powołując się na rosyjskie media, oświadczenie w tej sprawie złożył rzecznik tego resortu Aleksander Łukaszewicz.
– Szkoda, że ta ustawodawcza biurokracja w Polsce ma miejsce przed 9 maja, naszym wielkim wspólnym świętem – mówił Łukaszewicz, który odniósł się do polskiej inicjatywy dotyczącej ustanowienia Narodowego Dnia Zwycięstwa 8 maja. Przywołując wspomnienia swojego ojca, weterana II Wojny Światowej mówił o polsko-rosyjskiej współpracy, o tym jak Wojsko Polskie ramię w ramię z Armią Czerwoną walczyli o zwycięstwo nad faszyzmem.
– Teraz w kwestii tej rewizji historycznej brak niekiedy słów, na ile krótką pamięć historyczną mają niektóre narody. Jak można zapomnieć o takim czynie w imię pokoju i wolności w Europie, o zwycięstwie, które osiągnięto za cenę takich ofiar ludzkich – skwitował rzecznik rosyjskiego MSZ.