W ubiegłym tygodniu Donald Tusk został ponownie wybrany na szefa Rady Europejskiej. Był kandydatem Europejskiej Partii Ludowej, na której czele stoi niemiecki europoseł Manfred Weber. Poparcia dla „króla Europy” nie kryła również od początku kanclerz Niemiec Angela Merkel, zwolenniczka Europy dwóch prędkości. Polski rząd zaproponował zaś na to stanowisko Jacka Saryusz-Wolskiego. Między innymi obecnej sytuacji w Unii Europejskiej poświęcone jest najnowsze wydanie tygodnika „Gazeta Polska”. Okładka numeru to mocny komentarz do ostatnich wydarzeń - informuje niezalezna.pl.
„Było dosyć oczywiste, że Donald Tusk uzyska poparcie na kolejną kadencję. Dla mnie było i jest oczywiste, że polski rząd popierać go nie mógł” – napisał w felietonie otwierającym najnowsze wydanie tygodnika Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”. "Wmawianie, że skoro większość komuś sprzyja, to nam nie wolno się wyłamywać, przypomina czasy PRL, kiedy wszyscy musieli głosować na jedną partię. Demokracja polega na tym, że nie trzeba być jednomyślnym, i jeżeli ona faktycznie istnieje, to głos tych, którzy są przeciw, musi być szanowany tak samo jak tych będących „za”. Tak w UE nie jest. Berlin pokazał, że ma być jednomyślność. To najgorsza droga dla Unii. Skończy się jej rozpadem. Tusk szkodzi Polsce, a polski rząd nie może wspierać jej wrogów – podkreślił Tomasz Sakiewicz.
GAZETA POLSKA dostępna już w środę we wszystkich kioskach w Polsce!
Okładkę prezentujemy już dziś, natomiast #NowaGazetaPolska w sprzedaży od środy 15.03. #GazetaPolska #TygodnikLepszegoSortu pic.twitter.com/Z1lg0A8I0M
— Gazeta Polska (@GPtygodnik) 13 marca 2017