Ministerstwo Edukacji Narodowej pomoże samorządom, które nie wiedzą, jak poradzić sobie z ponownym otwarciem przedszkoli - zapowiedział w czwartek szef resortu Dariusz Piontkowski.
Piontkowski na czwartkowej konferencji prasowej oświadczył, że MEN pomoże tym samorządom, które nie wiedzą, jak poradzić sobie z ponownym otwieraniem przedszkoli. "Wydamy im szczegółowe decyzje, odpowiemy na pytania" - zapewnił. Wskazał też, że na stronie internetowej resortu zamieszczone są wytyczne.
"Widać, że urzędnicy prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego nie przejrzeli tego, co MEN, ale także ministerstwo rodziny zaprezentowało na swoich stronach" - zaznaczył odnosząc się do pytań, jakie napłynęły do MEN z warszawskiego magistratu. "Jeżeli pan prezydent potrzebuje, odpowiemy mu na każde z pytań oddzielnie, aby wiedział co robić" - zapewnił. "Wydawało nam się, że samorządy dlatego są samorządne, ponieważ potrafią na podstawie ogólnych zapisów wywieść także procedury szczegółowe" - dodał Piontkowski.
Zauważył, że część samorządów nie sprawdza, czy rodzice byliby zainteresowani skorzystaniem z otwarcia przedszkoli, podejmując decyzję, że placówki te pozostaną zamknięte.
"Mamy sygnał z Białegostoku, że tam prezydent zapowiedział, że na pewno nie otworzy przedszkoli do 24 maja. Z tego co wiem, nie zapytał ani jednego nauczyciela, czy rodzica, czy są zainteresowani opieką, nie sprawdził jakie są warunki i wytyczne związane z powrotem dzieci do przedszkoli" - mówił Piontkowski.
Szef MEN przytoczył też list jednego z burmistrzów, który ocenił, że decyzja o otwarciu przedszkoli jest dobrą, a resort powinien rozważyć także powrót do tradycyjnej nauki w klasach 1-3. W ocenie Piontkowskiego, problemy związane z ponownym uruchomieniem przedszkoli mają w większości prezydenci dużych miast, zarządzanych przez przedstawicieli Platformy Obywatelskiej.